Roman Jakim przewodniczącym rzeszowskiej Solidarności
RZESZÓW. Związek zawodowy z nowym liderem.
Roman Jakim tuż po wyborze na funkcję przewodniczącego NSZZ Solidarność Regionu Rzeszowskiego. Fot. Adam Cyło
Kilka tygodni temu przewodniczącym Zarządu Regionu Rzeszowskiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność Wojciech Buczak został wicemarszałkiem województwa, zatem musiał zrezygnować z funkcji związkowej. Dziś (sobota, 20 grudnia 2014) w budynkach Uniwersytetu Rzeszowskiego na Zalesiu odbyło się Walne Zgromadzenie Delegatów, na którym wybrany został nowy przewodniczący i uzupełniono skład zarządu.
Jedynym kandydatem na przewodniczącego był Roman Jakim, były zastępca przewodniczącego i szef Solidarności w WSK Rzeszów, równocześnie szef Krajowej Sekcji Przemysłu Lotniczego związku.
W głosowaniu uzyskał 162 głosy na 169 głosujących.
Nowy przewodniczący tuż po wyborze zapowiedział, że zarówno jego, jak i innych działaczy czeka ciężka praca.
- Będę rozmawiał z szefami komisji związkowych, by nakłaniali pracowników do wstępowania w szeregi związku, by zrozumieli, że nie ma innej drogi – mówił mówił Roman Jakim.
Dodał, że Solidarność stać będzie „na dwóch nogach”, tj. związkowej i politycznej. To znaczy oprócz umacniania komisji, związek będzie chciał mieć swoich reprezentantów w ciałach ustawodawczych – sejmie i senacie.
Delegaci uzupełnili wakat w 40 osobowym składzie Zarządu Regionu wybierając Józefa Ciasnochę, przewodniczącego „S” w Porcie Lotniczym Rzeszów-Jasionka. Dokonali również wyboru delegata na Krajowy Zjazd Delegatów „S”, którym został Paweł Szpunar, przewodniczący „S” w rzeszowskim Zelmerze.
Obrady zakończyły się przyjęciem stanowiska ws. kolejowych przewozów pasażerskich, w którym Delegaci Walnego Zebrania zwracają się do Zarządu Regionu Rzeszowskiego „S” o podjęcie działań mających na celu niedopuszczenie do ograniczenia tychże przewozów na Podkarpaciu. Zdaniem delegatów pozbawienie wielu miejscowości dostępu do komunikacji kolejowej spowoduje pogorszenie atrakcyjności naszego województwa tak pod względem turystycznym jak i rozwojowym.