Grzegorz Kiełb zaprzysiężony na prezydenta Tarnobrzega
TARNOBRZEG. Dziś (wtorek, 9 grudnia 2014) w sali kameralnej Tarnobrzeskiego Domu Kultury Grzegorz Kiełb złożył ślubowanie i objął funkcję prezydenta.
- Słowa prezydenckiego ślubowania wygłosiłem ze świadomością ogromnej odpowiedzialności jaka na mnie spoczywa. Wygraną w wyborach traktuję jako wielkie wyróżnienie, ale nie był to dla mnie cel sam w sobie. To szansa na realizację mojej strategii dla Tarnobrzega i początek rzetelnej pracy. Do tego zobowiązali mnie mieszkańcy Tarnobrzega – mówił Grzegorz Kiełb/
Podczas wystąpienia podziękował wyborcom, a także rodzinie i współpracownikom. Pogratulował także wszystkim wybranym radnym.
- Wraz z końcem kampanii zakończył się czas sporów politycznych, a nastała pora by razem dokonać w mieście pozytywnych zmian, na które czekają tarnobrzeżanie. Stowarzyszenie Moje Miasto Tarnobrzeg oraz Prawo i Sprawiedliwość utworzyli w Radzie Miasta większość koalicyjną, gwarantującą stabilność i spójność pracy organów miasta. Dziś zapraszam jednak do współpracy także inne środowiska. Wiem, że mamy różne spojrzenie na wiele spraw. Ale spory polityczne niech się toczą w Warszawie. Tu u nas cel powinien być jednakowy dla wszystkich – godne życie dla tarnobrzeżan – mówił Grzegorz Kiełb.
Za najważniejsze punkty w swojej strategii uznał mądre zarządzanie miastem i podjęcie kroków w celu zmniejszania bezrobocia.
– Zapewnię także jawność działań prezydenta i Urzędu Miasta, przyjęcie uproszczonych procedur decyzyjnych, szybką i fachową obsługę mieszkańców i inwestorów oraz prowadzenie profesjonalnej polityki informacyjnej. Stawiam na profesjonalizm, na spokojną prezydenturę i nieustanną, merytoryczną pracę. Kiedy po kilku latach sprawowania władzy, mieszkańcy będą zadowoleni z Tarnobrzega i swojego życia w naszym mieście, będę miał skromną satysfakcję, że miałem w tym swój wkład – stwierdził prezydent.
W rozmowie z dziennikarzami nowy prezydent mówił, że zdaje sobie sprawę z ogromu pracy jaki na niego czeka.
- O tyle mam łatwiejszą sytuację, że przez trzynaście lat funkcjonowałem w Urzędzie Miasta - przypomniał. - Ta praca z mieszkańcami zawsze mi dawała dużą satysfakcję. Bardzo się cieszę, że mieszkańcy mi zaufali i z pewnością tego zaufania nie zawiodę.