Sławomir Miklicz nie wszedł do sejmiku? Nieoficjalne wyniki

Sławomir Miklicz, Fot. Urząd Marszałkowski

Nie ma jeszcze oficjalnych wyników wyborów do sejmiku, ale wielu kandydatów i osób zainteresowanych lokalną polityką pokusiło się o zdobycie informacji bezpośrednio w komisjach. Pewną sensacją jest fakt, że prawdopodobnie mandatu nie zdobył obecny przewodniczący lokalnego parlamentu.

- Szanowni Państwo, chciałbym wszystkim bardzo serdecznie podziękować za oddane na mnie głosy w wyborach do Sejmiku Województwa - napisał w środę wczesnym wieczorem na facebooku Sławomir Miklicz, polityk i samorządowiec Platformy Obywatelskiej. - Wynik który osiągnąłem jest wynikiem dobrym - 5400 głosów (6 wynik w okręgu wyborczym), to powtórzenie wyniku sprzed 4 lat. Niestety przy spadku poparcia u nas w regionie dla PO o blisko 7% w stosunku do wyborów sprzed 4 latach, tym razem nie pozwoliło mi zdobyć mandatu radnego. Chciałem wszystkim, którzy mnie wspierali i pomagali w kampanii serdecznie podziękować i powiedzieć, że jeszcze wiele przed nami a kolegom i koleżankom (według moich wyliczeń) 4 kolegów i 4 koleżanki serdecznie gratuluję i życzę owocnej pracy na rzecz naszego regionu.

Sławomir Miklicz był jednym z bardziej znanych radnych sejmiku. W latach 2006-2010 był przewodniczącym klubu PO, a poprzedniej kadencji wszedł do zarządu województwa - marszałkiem był Mirosław Karapyta. Po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość w maju 2013 roku członkiem . W 2014 roku, gdy PiS (w związku z tzw. sprawą Jana Burka) stracił większość w sejmiku, Sławomir Miklicz został wybrany na przewodniczącego.

Brak mandatu dla Sławomira Miklicza dla wielu obserwatorów życia politycznego jest zaskoczeniem.

W poprzednich wyborach na liście Platformy Obywatelskiej w okręgu nr 5 (obejmującym powiaty krośnieński, jasielski, sanocki, brzozowski, bieszczadzki i leski) był Piotr Przytocki, popularny samorządowiec, który z sukcesem kandydował równocześnie na prezydenta Krosna. Pozwolił jednak zdobyć dla Platformy 12 tys. głosów.

Jak teraz może wyglądać podział głosów w południowej częsci województwa podkarpackiego? Platformie najpewniej przypadnie jeden mandat - obejmie go Joanna Frydrych, do tej pory radna powiatowa, prezes klubu piłkarskiego Karpaty Krosno oraz wicedyrektor Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Jaśle.

W Prawie i Sprawiedliwości szanse na mandat mają Tadeusz Pióro, Maria Kurowska (reprezentantka Solidarnej Polski, była burmistrz Jasła), Wojciech Zając (radny powiatu jasielskiego, syn śp. marszałka Stanisława Zająca i senator Alicji Zając), a być może także Jerzy Borcz (zwiazany z Państwową Wyższą Szkołą Zawodową w Krośnie, minionej kadencji radny PO) i Dorota Chilik (przedsiębiorca i specjalista ds. funduszy unijnych).

W Polskim Stronnictwie Ludowym bardzo dobry wynik – znacznie ponad 20 tysięcy głosów - osiągnął Dariusz Sobieraj, znany lekarz i radny wojewódzki od 2010 roku, m.in. Był wiceprzewodniczącym sejmiku. Jego rezultat może zapewnić miejsca w sejmiku innym kandydatom. Mogą być to Maria Pospolitak (dyrektorka jednej ze szkół w Sanoku) oraz Joanna Bril (prodziekan w Podkarpackiej Szkole Wyższej w Jaśle).

ac