KNP: „Małe Hofmany na Podkarpaciu”
RZESZÓW. Korwinowcy krytykują polityków PiS za sposób promocji w mediach przed wyborami.
Działacze Kongresu Nowej Prawicy podsumowując kampanię wyborczą spotkali się z dziennikarzami przed Urzędem Marszałkowskim. Tym razem krytyce poddani zostali marszałek Władysław Ortyl i starosta Józef Jodłowski, którzy - zdaniem Ireneusza Dzieszko, kandydata do sejmiku - zamieścili tuż przed wyborami płatne ogłoszenia sfinansowane ze środków publicznych i unijnych. Stwierdził, że „małe hofmany wyrastają na Podkarpaciu, wypełzają jak robale”.
- Hofmanizacja ma charakter powszechny. Gdyby było inaczej, Kaczyński na Podkarpaciu wywalić z PiS, jak Hofmana i Kamińskiego, musiałby Ortyla i Jodłowskiego za te ogłoszenia, Szlachtę za plagiaty, Porębę za ukrywanie dochodów - bo wydaje więcej niż zarabia, a Romaniuka za wycieczki do Afryki i finansowanie linii lotniczych pod stołem według recepty Sienkiewicza ze słynnej nagranej rozmowy.
Dodał też, że skierował pismo do właścicieli gazet, z zapytaniem czy „wiedzą, co wyczyniają ich redakcje?”.
Krzysztof Mazur (także kandydat do sejmiku) stwierdził, że błędem było zlikwidowanie korpusu służby cywilnej. Skutkami tego mają być ustawiane konkursu przy naborze pracowników do urzędów.