Konwencja wyborcza PiS w Rzeszowie – listopad 2014
RZESZÓW. Kilkaset osób wzięło udział w konwencji Prawa i Sprawiedliwości, która odbyła się w Filharmonii Rzeszowskiej.
Uczestnikami byli głównie działacze partyjni, a także działacze społeczni, utożsamiający się z PiS-em. Było też kilku gości specjalnych.
Solidarność popiera PiS
Pierwszym był Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność. Przypomniał, że w kilkanaście dni wcześniej był na Podkarpaciu, na pikiecie przed będącą w upadłości Fabryką Wagonów „Gniewczyna” SA.
- Nie ma nic gorszego, jak przychodzić codziennie, ciężko pracować i nie dostawać za to wynagrodzenia – mówił Piotr Duda. - My ich nie zostawimy.
Jego zdaniem związek angażuje się w wybory,bo Polska samorządowa to jest „dziecko NSZZ Solidarność”
- 30 lat temu ma I zjeździe Solidarności, oprócz przesłania do narodów Europy Wschodniej, bardzo wiele miejsca poświęcone zostało samorządności. Mówiono o ludowładztwie, kontroli władz – przypominał Piotr Duda. - Jestem dumny, że tak wielu członków kandyduje w wyborach. Tu są nasze małe ojczyzny, tu musimy być jako związkowcy.
Dodał, że „ziemia podkarpacka zasługuje na dobrego gospodarza i takiego gospodarza ma, a jest nim marszałek Ortyl, członek Solidarności od 1980 roku".
Przewodniczący wręczył także związkowe wyróżnienie dla marszałka, przypominając, że otrzymali je także papież Jan Paweł II i Lech Kaczyński.
Koalicjanci
Drugim gościem był Zbigniew Ziobro, szef Solidarnej Polski. Przypomniał aferę związaną z byłym marszałkiem Mirosławem Karapytą. Jego zdaniem zwykle ludzie zamieszani w afery są chronieni, ale inaczej zachował się Jarosław Kaczyński, gdy wyszły na jaw „niewiarygodne nieprawidłowości” związane z podróżami służbowymi posłów PiS.
- Media skupiły się na postawie trzech posłów, a nabrały wody w usta gdy pytaliśmy o zegarki ministra Sławomira Nowaka, albo o podróże służbowe w państwowej spółce Elewarr – mówił Zbigniew Ziobro. - Dziś stoimy przed szansą zmiany w Polskich samorządach. Idziemy razem do zwycięstwa.
Kolejnym gościem był Jarosław Gowin, lider Polski Razem. Przypomniał, że pochodzi z Jasła i był piłkarzem „Czarnych”.
- Podkarpacie to kategoria kulturowa - mówił. - To stąd przejąłem to, co pomaga mi w życiu. Państwo, które buduje dobrobyt obywateli, musi być zbudowane na Podkarpaciu.
Jego zdaniem wybory samorządowe to będzie pierwszy bój w marszu obozu wielkiej prawicy do rządzenia Polską
Podkarpacie polską Bawarią
Występujący na końcu Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że w czasach jego rządów Podkarpacie było doceniane, a tu można stworzyć polską Bawarię, która rozwija się dzięki tradycji.
- Takie szanse były i są - mówił. To tu powstał Centralny Okręg Przemysłowy, tu jest tradycja pracy w Przemyśle, tu jest Dolina Lotnicza, tu można iść do przodu.
Ocenił, że złym wzorem jest koncepcja rozwoju metropolitarnego, „odbierająca tym, którzy mają w tej chwili gorzej”. Jej wdrażanie (przez obecne władze – przyp. red) miało doprowadzić do tego, że liczne inwestycje, które miałyby przeprowadzone zostały odłożone, lub usunięta.
- Ale będzie to można to zmienić – zapewnił Jarosław Kaczyński. - Przyjdzie czas Podkarpacia i całej Małopolski, na wykorzystanie waszej szansy, która tkwi w kulturze ,w sile tradycji.
"Ustawiony przetarg"
Jarosław Kaczyński przed konwencją spotkał się z Sekcją Przemysłu Lotniczego „Solidarnosci”. W jego opinii niepokojąca, ale też „niesłychanie ważna” jest sytuacja związana z przetargiem na helikoptery.
- Tu są produkowane najwyższej światowej klasy śmigłowce – mówił lider PiS. - Mogą być podstawą siły uderzeniowej. Tak przetarg zmieniono, Sikorsky i jego polska część nie mają szans. I Świdnik też nie ma szans. Został ustawiony przetarg w imię złej, niemądrej i szkodliwej polityki, że kupować broń musimy w Europie. To błędne, jedynym krajem, który nas obroni w razie zagrożenia są Stany Zjednoczone.
Dodał, że Prawo i Sprawiedliwość będzie się przeciwstawiać takiej polityce zakupowej.
Marszałek do Warszawy
Jarosław Kaczyński poparł także budowę drogi ekspresowej S19, którą uznał za szansę dla ziem wschodnich i szansę na połączenie z południową Europą oraz na nową oś rozwoju.
- Poprzedni marszałek dostał zarzuty, a ludzie z lżejszymi zarzutami siedzą w aresztach, czekając na sprawy – mówił szef opozycji. - On chodzi po Rzeszowie i grozi procesami, to rzecz niesłychana. Jestem przekonany, że pan Władysław Ortyl będzie kontynuował misję oczyszczania. Chociaż nie wiem czy nie zabierzemy go do Warszawy.
"Zaśniedziałe rządy"
Lider Prawa i Sprawiedliwości odniósł się także do kwestii wyborów na prezydenta Rzeszowa.
- Dość już w Rzeszowie tych rządów mocno zaśniedziałych - skomentował. - Jak wiem, że pan Ferenc o 7 rano przechadza się po mieście i pokazuje gdzie sprzątać, albo kwiatki sadzi
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, kandydat PiS na stanowisko prezydenta Rzeszowa będzie lepiej gwarantował uczciwość niż obecny prezydent miasta.
- Słuchać i służyć to znaczy być uczciwym – podsumowywał Jarosław Kaczyński. - Uczciwość jest ważniejsza niż kwalifikacje. pierwszą kwalifikacją jest uczciwość. Szanse na uczciwość daje Prawo i Sprawiedliwość.
Pikieta KNP
Nim rozpoczęła się konwencja, przed wejściem do Filharmonii pikietę urządziła grupa około dziesięciu działaczy i sympatyków Kongresu Nowej Prawicy, wśród nich Ireneusz Dzieszko i Kasper Kwiek.
Trzymali m.in. zdjęcia wyrzuconego ostatnio z PiS Adama Hofmana oraz kartki z napisem „Hofman Out! Kto następny? Szlachta za sejmowa plagiaty? Poręba za ukrywane dochody?