Most w Połańcu oddany do ruchu
POŁANIEC. Nowe połączenie drogowe województw podkarpackiego i świętokrzyskiego.
Dziś do użytku został oddany nowy most na Wiśle w Połańcu. Blisko kilometrowa przeprawa, łącząca województwo świętokrzyskie i podkarpackie, powstała dzięki dofinansowaniu z Programu Rozwój Polski Wschodniej - projekt „Likwidacja barier rozwojowych - most na Wiśle z przebudową drogi wojewódzkiej nr 764 oraz połączeniem z drogą wojewódzką nr 875”. Przedsięwzięcie podzielono na dwa odcinki: Połaniec – Sadkowa Góra, zrealizowany wspólnie przez oba województwa oraz Sadkowa Góra – Tuszów Narodowy, za który odpowiada Podkarpackie.
W ramach pierwszego etapu, oprócz niemal kilometrowej przeprawy przez Wisłę, powstało ok. 5,6 km drogi wraz z mostem nad rzeką Breń Stary. Podkarpacka część inwestycji objęła zaś budowę ok. 9,3 km drogi oraz mostu nad rzeką Wisłoką o długości ponad 0,7 km.
Na moście, oprócz dwóch jezdni (o szer. 3,5 m każda) znajduje się również chodnik o szerokości 1,5 metra oraz ścieżka rowerowa o szerokości 2 metrów. Most wykonany jest technologią nasuwania podłużnego – polegało ona na wykonaniu ustroju nośnego etapami (sekcjami) na stanowisku montażowym przygotowanym za przyczółkiem. Przygotowano dwa stanowiska do nasuwania (po stronie podkarpackiej i świętokrzyskiej), co pozwoliło na wykonywanie nasuwania niezależnie z dwóch stron – w miarę postępu prac przy scalaniu konstrukcji stalowej. Po stronie świętokrzyskiej pierwszy segment został wysunięty w sierpniu 2013 roku, natomiast ostatni we wrześniu tego samego roku. Ostatni element konstrukcji został scalony na barce przycumowanej do brzegu Wisły. Przy pomocy pchaczy barka wraz z konstrukcją została przepchana na miejsce docelowe, z którego została podniesiona konstrukcja o wadze ok. 400 ton. Do podniesienia zostały użyte pręty wysokiej wytrzymałości oraz 8 siłowników hydraulicznych.
Zabezpieczenie mostu przed zmianami koryta rzeki zapewni wykonana rozbudowa opaski prawobrzeżnej o długości 410 m tj. na odcinku 170 m w górę rzeki od osi mostu i 220 m w dół rzeki, rozbudowę poprzeczki na prawym brzegu o długości 60 m i rozbudowę ostrogi na lewym brzegu o długości 60 m.
Koszt inwestycji to ponad 325 mln zł (w tym ponad 96 mln zł po stronie województwa świętokrzyskiego, a ponad 229 mln zł podkarpackiego). Dofinansowanie z Unii Europejskiej wyniosło ok. 267 mln zł (ponad 79 mln zł dla Świętokrzyskiego i blisko 188 mln zł dla Podkarpacia).
Z okazji otwarcia nad nowym mostem przeleciał produkowany w Mielcu śmigłowiec Black Hawk, a marszałkowie wymienili się herbami. Marszałek Ortyl wręczył też marszałkowi województwa świętokrzyskiego obraz, który ma być pamiątką dokumentującą to ważne wydarzenie.
Budowa, która rozpoczęła się w listopadzie 2012 roku, trwała dokładnie dwa lata. Wykonawcą było konsorcjum: Mosty Łódź, Vistal Gdynia, KPRD Kielce, a inżynierem kontraktu była firma Zakłady Budownictwa Mostowego Inwestor Zastępczy Warszawa.
- Ta inwestycja, most w Połańcu, wpisuje się w jubileusz 15-lecia samorządu województwa, bo most na Wiśle w Połańcu to jest dzieło wielu osób pracujących na rzecz województwa w poszczególnych kadencjach, w tym samorządu I kadencji, który zainicjował stworzenie nowej przeprawy mostowej przez Wisłę. Ten most - dzieło dwóch województw – zbliży miasta wojewódzkie, zbliży mieszkańców Podkarpacia i Świętokrzyskiego, ułatwi rozwój gospodarczy, a także skróci o 30 km dystans pomiędzy Rzeszowem a Kielcami – powiedział marszałek Władysław Ortyl.
Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego, przypomniał, że most skróci drogę do stolic obu regionów i ma ogromne znaczenie gospodarcze.
- Mamy nadzieję, że połączone nim strefy połaniecka i mielecka będą realizować wspólne inwestycje. Dziękuję wszystkim, którzy dołożyli starań, aby ten most został wybudowany, m.in. Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Ten most był wyczekiwany przez pokolenia, nawet tu dziś dało się słyszeć wspominki starszych ludzi. To nie tylko spełnienie marzeń mieszkańców tej okolicy, ale również duży impuls gospodarczy - mówił marszałek województwa świętokrzyskiego.
- Cieszę się, że wybudowaliśmy ten most dokładnie tym terminie, na który się umawialiśmy. To nie była prosta budowa. Walczyliśmy przede wszystkim z pogodą. Mieszkańcom życzę wyłącznie bezpiecznych przejazdów po tym moście - mówił Wojciech Patera, prezes spółki Mosty Łódź, głównego wykonawcy.