Nie będzie strajku w tarnobrzeskim szpitalu
TARNOBRZEG. Pracownicy otrzymają podwyżki.
Od lewej członek zarządu województwa podkarpackiego Tadeusz Pióro i dyrektor szpitala Wiktor Stasiak. Fot. Michał Mielniczuk
Pracownicy średniego personelu medycznego rozpoczęli w poniedziałek akcję protestacyjną, która miała stanowić wstęp do strajku. Dzisiaj kolejne negocjacje przeprowadzili członek zarządu województwa podkarpackiego Tadeusz Pióro i dyrektor szpitala Wiktor Stasiak.
Tadeusz Pióro zaproponował 160 zł do zasadniczej pensji od września, kolejne 200 zł w przyszłym roku. Pracownicy szpitala przyjęli propozycję dyrekcji – oznacza to, że strajku nie będzie, a w poniedziałek szpital będzie pracował normalnie.
- Strajk niczemu nie służy, koszt jednego dnia to 100 tys zł. Sześć dni protestu spowoduje, że kwota na wzrost wynagrodzeń zostanie przetrwoniona, nie mówiąc o pozostałych konsekwencjach, które za sobą pociągnie – mówił związkowcom Tadeusz Pióro.
Zdaniem dyrektora podwyżki grożą utratą płynności finansowej i są dużym ryzykiem
– Jednak w imię dobrej woli jestem w stanie takie ryzyko ponieść - tłumaczył dyrektor Stasiak.
Przedstawiciele związków pytali także o możliwość rozwoju placówki poprzez poprawę jej infrastruktury i wyposażenia.
Tadeusz Pióro zapowiedział, że w planach zarządu województwa jest utworzenie zakładu radioterapii, a projekt szpitala jest liście projektów indykatywnych.