Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Partie rzadko korzystają z emaili w komunikacji z wyborcami

Opublikowano: 2011-09-12 22:18:09, przez: admin, w kategorii: Polityka

50% partii politycznych prowadzi działania email marketingowe, tylko dwie wysyłają regularnie newslettery i tylko cztery partie odpowiadają na pytania przesłane do nich mailem - wynika z raportu przygotowanego przez Centrum im. Adama Smitha oraz ekspertów email marketingu z GetResponse.

Partie rzadko korzystają z emaili w komunikacji z wyborcami

GetResponse, dostawca usług email marketingowych oraz Centrum im. Adama Smitha zbadały czy i w jakim stopniu partie polityczne wykorzystują email w komunikacji z wyborcami.

Badanie, które zostało przeprowadzone na 20 partiach politycznych w okresie przedwyborczym i trwało prawie dwa miesiące (29.06 - 23.08.) pozwoliło ustalić, że 50% partii umożliwia internautom zapisanie się do newslettera. Nie oznacza to jednak, że partie aktywnie prowadzą działania email marketingowe. Tylko 20% partii regularnie wysyła newslettery do swoich wyborców. Są to Prawo i Sprawiedliwość, które wysłało 3 wiadomości oraz Prawica RP, która wysłała 2 wiadomości.

Z drugiej części badania wynika, że tylko 20% partii politycznych (Partia Kobiet, Zieloni, Unia Polityki Realnej oraz UPR - Kongres Nowej Prawicy) odpowiada na pytanie przesłane mailem od anonimowego internauty.

Aż 50% z tych partii udzieliło tylko odpowiedzi zero-jedynkowych. Najszybciej na przesłane pytanie odpowiedziała Partia Kobiet - jeszcze w tym samym dniu, w którym został wysłany email. Najdłużej z odpowiedzią na pytanie zwlekała Unia Polityki Realnej, która udzieliła odpowiedzi po 14 dniach.

Natomiast, najłatwiejszym sposobem do pozostania z partią w kontakcie online są portale społecznościowe. Aż 13 na 20 partii ma na swojej stronie link do przynajmniej jednego profilu na social media.

- Efektywnego wykorzystywania email marketingu nasi politycy mogliby się uczyć chociażby od Baracka Obamy - mówi ekspert ds. email marketingu Maciej Ossowski , z GetResponse. - Jego sztab przyznał, że poczta elektroniczna była kluczowym kanałem w dotarciu do wyborców w ostatniej kampanii, generując średnio 30% otwarć dla każdej wiadomości.

Email był jednym z kluczowych elementów, dzięki któremu wyborcy mogli wspomóc kampanie Obamy, zbierając łącznie 605 milionów dolarów.

- Symptomatyczne jest to, że żadna z partii rządzących (PO, PSL) ani żadna z partii mających realne szanse na współrządzenie (PiS, SLD) w ogóle nie odpowiedziała na pytania internauty – zaznacza dr Sergiusz Trzeciak , ekspert ds. marketingu politycznego, autor książki Marketing polityczny w Internecie. - O obywateli bardziej dbają partie niezauważane w sondażach.

Trzeciak dodaje, że PiS, partia przedstawiana często jako ugrupowanie zacofane, zaściankowe, nie rozumiejące ludzi młodych, po raz kolejny udowadnia, że w internecie radzi sobie lepiej niż partie "nowoczesne" tj. PO czy SLD.

Andrzej Sadowski - założyciel i wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha komentując badanie mówi, że wszystkie partie w swoich programach stawiają na internet i modernizację kraju dzięki wykorzystaniu współczesnych technologii informatycznych, ale deklaracje te są jednak mało wiarygodne w świetle przeprowadzonego badania, skoro podstawowe narzędzia komunikacyjne, takie jak email, są przez partie w tak niewielkim stopniu wykorzystywane.

- Latami ciągnące się procesy informatyzacji polskiej administracji pokazują, że politycy nie rozumieją możliwości usprawnienia rządzenia i komunikacji, jakie daje dziś technologia – twierdzi dr Sadowski. - Niniejsze badania tylko to potwierdzają.

ac

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij