Mniej pieniędzy dla bezrobotnych na założenie firmy

- Oznacza to, że mniej osób założy własną firmę, co przełoży się na mniejszy rozwój gospodarczy i mniejszą konkurencję - mówi ekspert Pracodawców RP, Wioletta Żukowska.

Zdaniem Pracodawców RP nie każdy bezrobotny otrzyma pomoc, a wiele wniosków o dofinansowanie z Funduszu Pracy zostanie odrzuconych, ponieważ w urzędach pracy kończą się już pieniądze przeznaczone na aktywizację.

- W 2011 r., pomimo sprzeciwu partnerów społecznych, środki z Funduszu Pracy na ten cel zostały ograniczone z 6,4 mld zł do 3,2 mld zł - dodaje Wioletta Żukowska.

Zmniejszona jest także refundacja kosztów związanych z wyposażeniem lub doposażeniem stanowiska pracy dla zatrudnionego bezrobotnego.

Kwoty pomocy są uzależnione od średniej płacy kwartalnej. W II kwartale 2011 r. przeciętne wynagrodzenie wynosiło 3366,11 zł i było 100 zł niższe w porównaniu z I kwartałem, stąd niższe kwoty dotacji od września. Pracodawcy RP przypominają, że wysokość średniej płacy jest przyjmowana na dzień zawarcia przez dyrektora powiatowego urzędu pracy umowy z bezrobotnym lub firmą.

- Nowa kwota bazowa będzie stosowana przez powiatowe urzędy pracy od 1 września do końca listopada 2011 r. - mówi Wioletta Żukowska.

Bezrobotny, który chce założyć własną firmę, może ubiegać się maksymalnie o sześciokrotność średniej płacy. Te same maksymalne stawki obowiązują na refundację kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy dla bezrobotnego skierowanego do pracy. W maju najwyższa kwota pomocy przyznawana przez starostów z Funduszu Pracy wynosiła 20,6 tys. zł, w czerwcu 20,8 tys. zł, a od września będzie to 20,2 tys. zł.

kar