IX Konwent Polskich Winiarzy w Sandomierzu
SANDOMIERZ. Podczas weekendu (sobota i niedziela 31 maja i 1 czerwca) w Sali Rycerskiej Zamku Kazimierzowskiego w Sandomierzu odbył się IX Konwent Polskich Winiarzy.
Fot. Konwent Winiarzy Polskich
Uczestnicy nie zawiedli i w wydarzeniu zapowiedziało udział 77 winnic z całego kraju przywożąc do degustacji i oceny blisko setkę win. Organizatorem tegorocznego Konwentu, przy wsparciu merytorycznym Instytutu Wina i Winorośli, było Sandomierskie Stowarzyszenie Winiarzy. W panelu degustacyjnym zasiedli (od lewej): Wojciech Bosak, Monika Bielka Vescovi, Wojciech Gogoliński, Tomasz Prange-Barczyński, Wiktor Bruszewski, Mariusz Kapczyński, Marta Wrześniewska i Sławomir Chrzczonowicz.
Podczas pierwszego dnia i degustacji panelowej oceniono 70 win w dwóch seriach: przed południem były to wina białe, musujące, różowe oraz likierowe białe, a po obiedzie czerwone. Podczas degustacji panelowej 24 wina pochodziło z województwa podkarpackiego, 23 wina z Małopolski, zaś 13 win ze Świętokrzyskiego.
O ile przedstawiane wina białe wypadły dość równo i prezentowały niezły poziom, o tyle kategoria win czerwonych to pełna gama jakościowa: od win poprawnych, świeżych, z niezłą owocowością, do win niedojrzałych, zbyt ekstraktywnych, z błędami. Najwięcej kontrowersji wzbudziły wina musujące, dwa skrajnie różne w stylistyce i w odbiorze. Najbardziej spójną kategorią win spokojnych, ale jednocześnie najmniej liczną były wina różowe. Rocznik 2013, bo z niego pochodziła większość win czerwonych, nie okazał się dla nich zbyt łaskawy. Najczęstszym błędem była niewystarczająca dojrzałość owoców (skutek położenia winnic, a także braku doświadczenia producentów).
Podczas obu dni Konwentu na dziedzińcu zamkowym prezentowany był sprzęt zarówno do do obróbki winorośli jak i do piwnicy.
Na sandomierskim rynku można było kupić wina, a także sery, wędliny z dziczyzny, a także produkty regionalne.