Poniedziałek na giełdzie
Krajowi gracze kupują akcje, nie ma zleceń sprzedaży z Londynu
Notowania warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych początkowo wyglądały słabiej od reszty Europy - lekko spadały względem piątkowego zamknięcia. Było to jednak konsekwencją odcięcia praw do dywidendy dla PKO BP. Po południu (nie po raz pierwszy w ostatnim czasie) pojawiły się dynamiczne wzrosty
- Pretekstem do nich okazały się amerykańskie dane o lepszych od oczekiwań wydatkach Amerykanów w lipcu- uważa Łukasz Bugaj, analityk Millennium Domu Maklerskiego. - Zwiększyły się one o 0,8% miesiąc do miesiąca dzięki spadkowi stopy oszczędności, gdyż dochody przy uwzględnieniu inflacji spadły. Krajowi gracze przy śladowych obrotach, pod nieobecność zleceń z Londynu, wyraźnie podnieśli indeks.
kar