PiS i Jarosław Kaczyński w Rzeszowie podsumowują kampanię do Parlamentu Europejskiego
RZESZÓW. Korwinowcy podczas wiecu Prawa i Sprawiedliwości skandowali swoje hasła i próbowali zdezorganizować spotkanie.
Dziś (piątek, 23 maja 2014) po południu, na chodniku przed Filharmonią Podkarpacką od strony ulicy Słowackiego odbył się więc wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. Spotkanie rozpoczęło się z ponad godzinnym opóźnieniem, gdyż lider Prawa i Sprawiedliwości wcześniej był na Podlasie i na Lubelszczyźnie.
- Jesteśmy w regionie, który został zapomniany przez rząd – mówił Jarosław Kaczyński. - Stąd zostało wycofanych najwięcej inwestycji, które były w planach. Dodał, że
w wiecu uczestniczylo ponad sto osób, prze
Dziś (piątek, 23 maja 2014) po południu, na chodniku przed Filharmonią Podkarpacką od strony ulicy Słowackiego odbył się więc wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. Spotkanie rozpoczęło się z ponad godzinnym opóźnieniem, gdyż lider Prawa i Sprawiedliwości wcześniej był na Podlasie i na Lubelszczyźnie.
- Jesteśmy w regionie, który został zapomniany przez rząd – mówił Jarosław Kaczyński. - Stąd zostało wycofanych najwięcej inwestycji, które były w planach. Dodał, że region ma potencjał w zarówno w przemyśle i rolnictwie.
Jarosław Kaczyński powtórzył, że Tomasz Poręba jest przez niego popierany i zasługuje na miejsce w PE. Dodał, że PiS ma szansę na dwa mandaty na Podkarpaciu
w wiecu uczestniczylo ponad sto osób, przede wszystkim działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Było kilku posłów (Józefa Hrynkiewicz, Stanisław Ożóg, Andrzej Szlachta, Kazimierz Gołojuch, Piotr Babinetz, senator Zdzisław Pupa). Wśród samorządowców byli m.in. marszałek Władysław Ortyl i wicemarszałek Lucjan Kuźniar, starosta rzeszowski Józef Jodłowski, starosta kobuszowski Józef Kardyś, a także wielu radnych oraz szeregowych członków partii.
Swój więc urządziło kilkunastu młodych ludzi, sympatyków Janusza Korwin-Mikke i Kongresu Nowej Prawicy. Byli wśród nich Ireneusz Dzieszko (Prawica Podkarpacka) i Damian Małek, kandydat KNP do Parlamentu Europejskiego.
Trzymali znany już transparent z hasłem „PiS = PO. Ortyl do dymisji” oraz afisz z hasłem „Poręba. Cwaniak z Grybowa”.
Przez cały czas skandowali „PiS PO – jedno zło”, zaś podczas wystąpienia Tomasz Poręby „gdzie jest kasa”.
Do ich manifestacji odnieśli się zarówno Jarosław Kaczyński, jak i Tomasz Poręba. Ich zdaniem działanie Janusza Korwin-Mikke i KNP w rzeczywistości służą Platformie Obywatelskiej.
- Na początku lat 90 Donald Tusk głosił takie same hasła jak teraz Janiusz Korwin-Mikke – mówił prezes PiS.
ac