Warzywa i owoce w województwie podkarpackim
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przeprowadziła w tym roku kontrole 29 348 partii świeżych warzyw i owoców. W 4 proc. przypadków wykryto nieprawidłowości. A w województwie podkarpackim było ich jeszcze mniej.
IJHARS sprawdza zgodność produktów z normami unijnymi. Kontroli podlegają m.in.:
- wymagania minimalne dotyczące jakości - produkty muszą być m.in. całe, zdrowe (bez objawów zepsucia), czyste, bez szkodników i bez spowodowanych przez szkodniki uszkodzeń, wolne od obcych zapachów i smaków,
- deklarowana klasa jakości,
- wielkość - produkty muszą spełniać wymagania dotyczące sortowania według wielkości oraz osiągnąć określoną wielkość minimalną, w zależności od wymagań danej normy handlowej,
- prezentacja produktów w opakowaniu, a w szczególności ich jednolita jakość handlowa oraz sposób opakowania zapewniający należytą ochronę produktu.
Inspektorzy sprawdzają także prawidłowość znakowania świeżych owoców i warzyw, bo konsument musi mieć wszystkie niezbędne informacje na temat produktu.
Województwo podkarpackie na tle wyników krajowych wypada bardzo dobrze. W bieżącym roku odnotowano zaledwie 2 proc. nieprawidłowości dotyczących podstawowych wymagań jakościowych (wymagań minimalnych, wymagań deklarowanej klasy jakości bądź prezentacji produktów). Podobnie było w województwach lubuskim, opolskim, małopolskim i lubelskim. W ogóle nie odnotowano nieprawidłowości w warmińsko-mazurskim, zachodniopomorskim, dolnośląskim i łódzkim. 6 proc. niezgodności wykryto w województwach śląskim i podlaskim, a powyżej 6 proc. - w województwach: pomorskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim i świętokrzyskim. Dane wskazują na fakt, iż kontrole eliminują sprzedaż wadliwych i niezdatnych do spożycia warzyw i owoców, zanim trafią do sprzedaży.
- Rośnie świadomość handlowców odnośnie przestrzegania norm handlowych Unii Europejskiej, co przekłada się na jakość oferowanych przez nich produktów - - tłumaczy prof. Stanisław Kowalczyk, szef IJHARS. - Obecnie wyniki są zdecydowanie lepsze, niż kilka lat temu. Wciąż jednak potrzebna jest odpowiednia edukacja w tym zakresie. Staramy się przekazywać taką wiedzę zarówno producentom, jak i handlowcom.
Z kolei Agnieszka Falba, dyrektor Biura Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych, inicjatora ogólnopolskiej kampanii społeczno-edukacyjnej BezpieczneWarzywa.pl uważam że na przestrzeni lat bardzo wyraźnie widać, że producentom warzyw i owoców coraz bardziej zależy na tym, aby dostarczane na rynek produkty były jak najwyższej jakości.
ac