Niemiecki Fidor Bank szuka partnerów franczyzowych w Polsce
Jednym z elementów bankowości niemieckiej spółki jest budowanie społeczności użytkowników, którzy mogą wymieniać się opiniami, doradzać, zadawać pytania i porównywać produkty.
Fidor Bank chce rozwinąć działalność w Polsce. Szuka w tym celu partnera franczyzowego.
– Obecnie jesteśmy aktywni na polskim rynku w obszarze systemów płatności jako dostawca usług business-to-business i w tej dziedzinie współpracujemy z jednym bankiem. Bardziej szukałbym kogoś, kto jest przedsiębiorcą franczyzowym i byłby zainteresowany współpracą. To nie musi być bank, to może być przedsiębiorca, ktoś kto już ma 500 tysięcy klientów i chce dodać nowoczesną bankowość do istniejącej już oferty detalicznej, ale to może być również bank – mówi Matthias Kröner, prezes Fidor Banku AG.
Fidor Bank to niemiecka spółka, która pod tą nazwą istnieje od 2009 r. Jak podkreśla Kröner, model działalności banku zrodził się z kryzysu finansowego. Załamanie pokazało, że potrzebna jest większa koncentracja na klientach i transparentność. Od początku ważne było też zaangażowanie społeczności klientów z wykorzystaniem internetu i mediów społecznościowych.
Jednym z głównych elementów działalności bankowej spółki jest właśnie budowa społeczności użytkowników, którzy wymieniają informacje, mogą zadawać pytania, a także oceniać produkty i doradców. Dzięki takim porównaniom klienci mają więcej informacji i mogą podjąć bardziej trafne decyzje finansowe.
– W społeczności mamy również system premiowy, klienci będą nagradzani za interakcje – jeśli zadasz pytanie dostaniesz pieniądze, jeśli udzielisz odpowiedzi również dostaniesz pieniądze, czy porównasz produkty, nieważne co – zostaniesz za swoją działalność nagrodzony i uważam, że to też jest bardzo warte wspomnienia – dodaje Matthias Kröner.
Podkreśla, że Fidor Bank nie sprzedaje dodatkowych usług ani nie stawia sprzedawcom celów sprzedażowych. Cała działalność odbywa się za pomocą sieci i urządzeń mobilnych. Klienci zdecydują się na pożyczkę bankową, inni na pożyczkę społecznościową, a do wyboru jest także crowdfunding, czyli finansowanie przez niewielkie składki od społeczności.
– Tak więc nie jest to system o tylko jednej funkcji, w którym pieniądze wpływają, są na koncie lub odchodzą. Na ten moment system posiada już od 20 do 25 funkcji – więc to tworzy poczucie wolności, wsparcia ze strony społeczności, mamy ofertę łatwych i szybkich płatności. I o to właśnie nam chodzi, o wolność – podkreśla prezes Kröner.
Fidor Bank czerpie swoje zyski z prowizji i odsetek – pod tym względem nie różni się od innych banków. W ubiegłym roku bank po raz pierwszy osiągnął finansowy break-even. Zgodnie z rocznym sprawozdaniem banku, strata na działalności wyniosła 0,1 mln euro, a biorąc pod uwagę przychody z tytułu odroczonych podatków, zysk netto sięgnął 0,34 mln euro. Łączne aktywa banku wzrosły o ponad 30 proc. do niemal 230 milionów euro.
Newseria Biznes