Rozwój ruch lotniczego a ochrona środowiska
RZESZÓW. Na Uniwersytecie Rzeszowskim trwa konferencja "Air and Law Technology".
Od lewej Piotr Lipka, dr Grzegorz Zając i prof. Andrzej Tomczyk. Fot. Adam Cyło
Specjaliści z całej Polski biorą udział w konferencji Air and law Technology, która stowarzyszenie ELSA Rzeszów zorganizowało na Uniwersytecie Rzeszowskim.
Piotr Lipka z Urzędu Lotnictwa Cywilnego omówił prace prowadzone w ramach ICAO (Organizacji Międzyanrodowego Lotnictwa Cywilnego, agendy ONZ) na rzecz ochrony środowiska, w kontekście rozwoju ruchu lotniczego.
W Polsce od 2004 roku nastąpił wzrost trzykrotny wzrost ruchu lotniczego. Liczba pasażerów wzrosła z 8 mln pasażerów do 25 mln. W najbliższych latach rozwój ruchu lotniczego już tak duży nie będzie ale znacznie wyższy niż średnia europejska.
- Rozwój niesie wyzwania, także związane z ochroną środowiska, a ochrona środowiska, a konkretnie polityka klimatyczna wpływa na lotnictwo – przypomniał Piotr Lipka. - Transport lotniczy odpowiada za 2 do 3 proc. emisji CO2 do atmosfery. Ta emisja będzie rosła. Tymczasem Polska dopiero co uwolniła rynek, nie dogoniliśmy światowego lotnictwa cywilnego.
Środki służące redukcji CO2 to np. tzw. „zrównoważone” paliwa lotnicze np. biopaliwa. Ale one, według prognoz powszechnie mogą być w 20140 roku. Inny sposób to środki operacyjne (procedury startu i lądowania, takie jak prostowanie dróg powietrznych, zachowanie się maszyn na płycie) czy redukcja u źródła (hałas, gazy, cząstki stałe). Ostatnio pojawiły się quasi rynkowe narzędzia ograniczenia wykazujace cechy wskaźnika enegoefektywności - Global market Based Measures).
- To coś w rodzaju systemu handlu emisjami - przypomina specjalista z ULC. - Dochodzi nawet do próby sił między UE a krajami pozaunijnymi. Ich zarzut „Europa coś sobie uchwaliła, a dotyczy to innych państw”. Zagroziły nawet zmniejszeniem zamówień lotniczych w UE. Teraz nastąpiło częściowe zawieszenie prac nad ta sprawą.
Zdaniem Piotra Lipki, efektywne planowanie przestrzenne umożliwi życie bez hałasu. Tymczasem kiedyś wokół portów lotniczych nie było domów, a teraz są. Pojawiają się skargi mieszkańców. Wiele lotnisk nie może pracować 24 godz. na dobę, zamykane są na noc. Dotyczy to całej Unii Europejskiej. Tymczasem już teraz hałas jest kilkukrotnie niższy niż 25 lat temu, podobnie emisja CO2.
- ICAO chce, by od 2020 był zerowy wzrost CO2 (ale nie dotyczy to innych cieplarnianych i cząstek stałych) – dodaje Piotr Lipka. Ale rozwój lotnictwa w krajach tzw. Trzeciego Świata spowoduje, że jednak więcej dwutlenku węgla będzie trafiać do atmosfery. System ograniczający emisję został wprowadzonym przy niewielkim udziale sektora lotniczego.
Jak podsumowywał prelegent: „Nie jest sztuką redukcja emisji kosztem rozwoju sektora”.
ac