Czy włączyć Trzebownisko i Malawę do Rzeszowa?

Wynik głosowania. Fot. Adam Cyło

Na wtorkową (17 grudnia 2013 roku) sesję Rady Miasta Rzeszowa trafiły dwie uchwały – jedna o połączeniu Rzeszowa z gminą Trzebownisko, druga o włączeniu do miasta części gminy Trzebownisko i wsi Malawa w gminy Krasne.

- Prezydent zadeklarował, że miasto udźwignie inwestycje w przyłączonej gminie Trzebownisko – mówił przedstawiający projekt Marcin Stopa, sekretarz miasta.

Później dodał, że obydwie uchwały nie są sprzeczne, a Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji wybierze sobie jeden ze złożonycch wniosków.

Przeciwni byli m.in. Jerzy Cypryś i Robert Kultys z PiS. Twierdzili, że utrudni to współpracę z gminami.

Do głosowania za uchwałą wzywał radnych m.in. poseł Tomasz Kamiński (były radny).

- Nie bójmy się rozwoju – twierdził.

Z kolei prezydent przypomniał, że przed rozpoczęciem rozszerzania, Rzeszów był mniejszy od wielu miast i miasteczek, a nawet od wsi Bratkowice.

W głosowaniu 11 radnych było za, poza klubami Rozwój Rzeszowa i Sojusz Lewicy Demokratycznej także Kazimierz Myrda z Platformy Obywatelskiej i niezależna Marta Niewczas. Przeciw był cały klub PiS oraz Andrzej Dec i Jacek Kiczek z PO (w sumie 9 osób). Wstrzymało się dwoje radnych Jolanta Kaźmierczak i Marcin Deręgowski z PO.

Niem doszło do głosowania w sprawie drugiej uchwały, Andrzej Dec złożył wniosek o wykreśleniu z projektu przyłączenia wsi Malawa.

- Do niczego nam niepotrzebna, będziemy mieć tylko kłopot - argumentował.

Przeciwny wniosek złożyła Marta Niewczas. Przy głosowaniu okazało się, że 11 radnych jest za, a kolejnych 11 przeciwnych, co oznaczał, że zmian w projekcie nie będzie.

Samą uchwałę poparło 13 radnych, a 9 było przeciw.

Na głosowaniach nie było Grzegorza Budzika, Antoniego Kopaczewskiego i Krystyny Wróblewskiej.

ac