Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Budżet miasta Rzeszowa na 2014 rok uchwalony

Opublikowano: 2013-12-17 16:13:06, przez: admin, w kategorii: Samorządy

RZESZÓW. Prawie 1,2 miliarda złotych do wydania, w tym 437 mln zł na inwestycje.

Od lewej Jacek Kiczek (Platforma Obywatelska) i Konrad Fijołek (Sojusz Lewicy Demokratycznej) podczas obrad. Fot. Adam Cyło

Od lewej Jacek Kiczek (Platforma Obywatelska) i Konrad Fijołek (Sojusz Lewicy Demokratycznej) podczas obrad. Fot. Adam Cyło

 

D

Dochody to ponad miliard złotych (dokładnie 1 043 216 780 zł), wydatki prawie 1,2 mld złotych (dokładnie 1 186 082 156 zł). Deficyt to 143 miliony złotych (142 865 375 zł).

Na inwestycje zostanie przeznaczone ponad 437 mln zł.

Za było 15 radnych (kluby Rozwój Rzeszowa, Sojusz Lewicy Demokratycznej i Platforma Obywatelska i niezależna Marta Niewczas), przeciw głosowało sześciu (Prawo i Sprawiedliwość, ale ), jeden radny wstrzymał (Jacek Kiczek z PO).

Identyczny był wynik wcześniejszego głosowania w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2014-2039.

Jacek Kiczek chciał wykreślenia z WPF miejskiej kolejki szynowej. Jako uzasadnienie podawał brak norm i przepisów sankcjonujących funkcjonowanie takiego sposobu komunikacji.

Radny Prawa i Sprawiedliwości Robert Kultys komentując budżet zaznaczył, że jest on proinwestycyjny, kontynuuje wiele potrzebnych spraw, ale nie są zauważone inne. Skrytykował politykę prezydenta Tadeusza Ferenca, zarzucając mu zbyt dużo działań na pokaz, jak budowa okrągłej kładki.

- Ruch nie powinien być kierowany do centrum, a ulica Piłsudskiego powinna mieć charakter lokalny – mówił radny Kultys.

Jolanta Kaźmierczak (szefowa klubu PO) stwierdziła, że w budżecie powinnu znaleźć się inne inwestycje drogowe.

- Chodzi o połączenie Rejtana i Ciepłowniczej czyli Wisłokostradę, a także o połączenie ulicy Okulickiego z obwodnicą północną – mówił radna Kaźmierczak. - Koszt tych inwestycji, gdy porównamy je z zapisanymi w budżecie potrzebnymi wydatkami, np. na połączenie Rzecha z Lubelską, nie jest tak duży.

Dyskusję przerwano na ponad trzy godziny, gdyż prezydent musiał udać się na ważne spotkanie w Urzędzie Marszałkowskim. Po jego powrocie dyskusję kontynuowano. Przewodniczący rady Andrzej Dec kilkakrotnie wzywał radnych, by zabierając głos, wypowiadali się ma temat budżetu. Niemal każda wypowiedź znajdowała odpowiedź ad vocem. Gdy wreszcie na wniosek radnych klubu Rozwój Rzeszowa zamknięto dyskusję, okazało się, iż oficjalnego stanowiska nie wygłosił szef klubu PiS Jerzy Cypryś.

Co ciekawe dyskusja była kontynuowana także po głosowaniu.

cd.

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij