Polska Razem na Podkarpaciu
PODKARPACKIE. Na sobotniej konwencji partii Polska Razem Jarosława Gowina w Warszawie było ponad 150 osób z Podkarpacia, niemal ze wszystkich powiatów.
Lokalne struktury tworzą samorządowcy (z list Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej), ludzie spoza wielkiej polityki (nie ma jak dotąd żadnego parlamentarzysty czy byłego parlamentarzysty), a także przedsiębiorcy. Działacze pracują nad programem dla regionu (tworzenie trwałych i wartościowych miejsc pracy, większe wsparcie ze środków unijnych dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz aktywna pomoc samorządu dla rodzin wielodzietnych.)
Koordynatorem regionalnym jest Stanisław Kruczek, prezes Okręgowej Spółdzielni Telefonicznej w Tyczynie, radny powiatu rzeszowskiego (wybrany z listy Prawa i Sprawiedliwości), działacz Akcji Katolickiej, polityczny współpracownik Kazimierza Jaworskiego.
- Mieszkańcom naszego regionu skutecznie wmówiono, że muszą wybierać: albo tradycja, wiara i wartości, albo gospodarka i nowoczesność – mówi Stanisław Kruczek. - Ten sztuczny podział stworzyły dwie największe partie, które na Podkarpaciu od lat wymieniają się za sterami władzy, a czasem sprawują ją razem. .
Przedstawiciele Polski Razem planują akcje zwracające uwagę na realne problemy mieszkańców Podkarpacia. Jednym z nich jest ograniczanie dostępu do przystanków autobusowych prywatnym przewoźnikom, co utrudnia mieszkańcom Rzeszowa i innych miejscowości w regionie korzystanie z środków komunikacji publicznej. To również naruszenie swobody działalności gospodarczej.p Polska Razem wystosuje w tej sprawie petycję do władz miasta, chce również zorganizować protest w mediach społecznościowych.
Na Podkarpaciu, podobnie jak w całym kraju, Polska Razem planuje wystawić swoich kandydatów w przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego oraz wyborach samorządowych.