Sześć ofert na kolejny etap remontu Muzeum Gorzelnictwa w Łańcucie
POWIAT ŁAŃCUCKI. Tym razem chodzi o wymianę dachu na budynku muzeum. Roboty miałyby potrwać 7 miesięcy.
Fot. powiat łańcucki
Starostwo w Łańcucie zarezerwowało na ten cel 650 000 zł. Cena najtańszej oferty, firmy „Rembisz” z Zielonki, wynosi 655 016 zł. Dwie najstępne oferty wycenione są już na ponad 800 000 zł: firma „Grześki” z Dębicy - 809 340 zł oraz „Budoimpex” ze Straszęcina - 819 587 zł. Najdroższa oferta wyceniona jest na 1 630 000 zł („Construm” z Krosna).
Remont dotyczyć ma nie tylko samego pokrycia dachowego, ale również więżby dachowej. Ma ona zostać ponownie zabezpieczona przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi. Wymienione na nowe zostaną też uszkodzone ceramiczne dachówki. Odnowione zostaną kominy, zamontowane wszystkie obróbki blacharskie i orynnowanie, a także nowa instalacja odgromowa.
Przypomnijmy, wcześniej starostwo szukało wykonawcy robót na terenie samego muzeum. Chodziło m.in. o zjazd z ul. Stafana Żeromskiego, nowe ogrodzenie od zachodniej i północnej granicy działki, nowe utwardzone granitowe place i ciągi pieszo-jezdne, a także modernizację zewnętrznej instalacji elektrycznej. Prace te wykona „Budoimpex”. Umowę podpisano jeszcze we wrześniu.
Muzeum Gorzelnictwa mieści się w klasycystycznym dworku wybudowanym w 1833 r., zaprojektowanym przez Ludwika Boguchwalskiego. Muzeum powstało w 1994 r., ale sam obiekt znajdował się na liście zabytków od 1969 r. Muzeum powstało na bazie dawnej „Uprzywilejowanej Krajowej Fabryki Wódek, Likierów, Rossolisów i Rumu Alfreda hr. Potockiego”, która z powodzeniem funkcjonowała w okresie międzywojennym. Od końca XVIII w. funkcjonowała gorzelnia założona w Łańcucie przez właścicielkę Księżną Marszałkową Izabellę z Czartoryskich Lubomirską. Przez kolejne 128 lat zakład rozwijał produkcję i asortyment wyrobów alkoholowych, wprowadzając do ich produkcji maszyny i urządzenia, z których wiele zachowało się do naszych czasów.
Po zmianach właścicielskich po 2002 r. sama fabryka nie przetrwała. Zachowało się jedynie muzeum, które kilka lat temu w formie darowizny zostało przekazane skarbowi państwa przez ostatniego właściciela firmę United Beverages.