Przytulisko dla psów w Machowie

Fot. Archiwum

Bezdomne psy znalazły opiekę i schronienie w zupełnie nowym, w przeciwieństwie do poprzedniego - bezpiecznym miejscu. Jest nim spory ( 150 mkw), murowany i ogrzewany budynek na terenie Kopalni Siarki w Machowie.

- Los bezdomnych zwierząt nie jest mi obojętny – mówi Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega. - Wspólnie z prezesem Kopalni Siarki Machów Robertem Niedbałowskim znaleźliśmy budynek, który dał schronienie zwierzakom. Będą w nim bezpieczne, bo jest ogrzewany i ogrodzony i nikomu nie będą przeszkadzać, bo znajduje się z dala od domostw.

Oprócz ogrzewania do budynku doprowadzona jest woda i energia elektryczna, a na 4-arowej, działce, znajdują się również ciepłe budy oraz duży kontener, który służy do przechowywania karmy.

- Wbrew czarnowidztwu krytykantów – rozwiązaliśmy problem bezdomnych zwierząt. W nowym przytulisku bezpieczni są też wolontariusze, bo budynek w przeciwieństwie do baraku przy ulicy Św. Barbary jest w przyzwoitym stanie technicznym – dodaje prezydent.