Firmy Modernprus i Czwarta Klepka wykonają kolejne prace przy dworze w Kotowej Woli
GMINA ZALESZANY. Zabytkowy dwór od kilku lat przywraca do pierwotnego wyglądu Fundacja Fundusz Lokalny SMK, choć historia jego odbudowy jest znacznie dłuższa.
Zakres prac, który wykonać ma każda z firm jest nieco inny. Ogólnie jednak chodzi m.in. o odtworzenie posadzek zarówno w samym dworze, jak i kamiennych i granitowych na tarasach obiektu. Do tego wykonane mają zostać zewnętrzne tynki, kamienny cokół itp.
Prace te miałyby zakończyć się jeszcze w listopadzie.
Realizacja całości zamówienia będzie kosztować nieco ponad 250,3 tys. zł (Czwarta Klepka z Jeżowego - 87 945 zł; Modernprus z Baranowa Sandomierskiego - 162 360 zł).
Już na początku lat 90-tych ubiegłego wieku dwór był właściwie ruiną. Kilkanaście lat później niewiele już z niego zostało. Wówczas to miejscowy sołtys wraz z mieszkańcami postanowili odbudować obiekt. Założyli Stowarzyszenie Odnowy Wsi Wolan, któremu udało się doprowadzić budynek do stanu surowego zamkniętego - zyskał dach oraz stolarkę okienną i drzwiową. Dalsze prace wykończeniowe przejęła już Fundacja Funduszu Lokalnego SMK, która nieodpłatnie przejęła dwór w 2019 r. Finansowane są dzięki zewnętrznemu dofinansowaniu m.in. od Podkarpackiego Konserwatora Zabytków, Rządowego Programu Odbudowy Zabytków, a także od prywatnych darczyńców.
Od 2020 r. odbudowano m.in. stropy nad piwnicami, wykonano wszystkie instalacje (kanalizacja, woda, centralne ogrzewanie, elektryka, gaz, monitoring wizyjny), przyłącza do sieci zewnętrznych, wzmocniono i odbudowano wszystkie nadproża oraz fundamenty budynku od strony północnej, odnowiono ściany w piwnicach, wykonano zewnętrzne schody, utwardzono teren pod drogi i chodniki oraz wykonano altanę (w ramach gminnego projektu LOWE).
Dworek wzniesiono w 1774 r. dla podkomorzego Kajetana Kraińskiego. Ostatni właściciele, Horodyńscy, zostali zamordowani przez Niemców w czasie IIWŚ. W roku 1945 komuniści rozparcelowali majątek i znacjonalizowali dwór. Była tam m.in. szkoła i mieszkania. W 1994 r. potomek dawnych właścicieli odkupił budynek od władz gminy, ale nie zrealizował żadnych prac restauratorskich. Po kilkunastu latach dwór ponownie stał się własnością gminy Zaleszany.