Pracownia Projektowa F-11 opracuje projekt adaptacji kamienicy na „Muzeum Kedywu”
STALOWA WOLA. W budynku przy ul. S. Bełżyńskiego 18 w czasie II wojny światowej mieściła się siedziba stalowowolskiego obwodu AK.
Kamienica przy ul. Bełżyńskiego 18 w Stalowej Woli, przyszła siedziba Muzeum Kedywu. Fot. WUOZ
To właśnie w tej kamienicy Muzeum Regionalne w Stalowej Woli stworzyć chce „Muzeum Kierownictwa Dywersji Armii Krajowej”.
Koszt opracowania dokumentacji Muzeum oszacowano na 290 tys. zł. Krakowska Pracownia F-11 zaproponowała najniższą cenę - 248 460 zł. Cena najdroższej oferty w przetargu wynosiła 390 000 zł (WCCS z Krakowa). O kontrakt rywalizowało pięć pracowni projektowych.
Kamienica wzniesiona została około 1905 r. Przed II wojną światową kamienicę nazywano „Kinem Skoczka”, ponieważ funkcjonowała w niej sala kinowo-teatralna, w której operatorem był Stanisław Skoczek (oficjalnie kino nosiło nazwę „Polonia”). Podczas II wojny światowej sala kinowa służyła jako magazyn, a na poddaszu kamienicy mieścił się tajny lokal Kedywu” Wilcze Łyko” Armii Krajowej tzw. Górka. Został odkryty przez Gestapo w maju 1944 r. Po wojnie kamienica pełnił funkcje handlowe. Potem - do 2015 r. - stała pusta. Obiekt kupił wówczas Marek Wróblewski z zamiarem zorganizowania w niej „Muzeum Kierownictwa Dywersji Armii Krajowej”. Niestety koszty przedsięwzięcia były za wysokie. Pomysł jednak nie zniknął. Kamienicę w 2022 r. nabyło Muzeum Regionalne w Stalowej Woli i to ono zajmie się remontem budynku i adaptacją jego wnętrz na ekspozycję poświęconą tematyce wojennej.
Projektowana rewaloryzacja budynku będzie miała na celu: stworzenie w nim multimedialnej wystawy stałej (z zachowaniem unikatowego pokoju konspiratorów na poddaszu budynku), odtworzenie sali widowiskowo-kinowej, urządzenie sal ekspozycji czasowych, pomieszczeń edukacyjno-naukowych oraz administracyjnych. Powstać ma również przeszklony hol z recepcją, sklepikiem, nowa klatka schodowa, zamontowana zostanie też winda. Obiekt zostanie też dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Dokumentacja powinna być gotowa po ok. pół roku.