Wzrost cen paliw napędza inflację
Litr benzyny kosztuje nawet 5,7 zł.
Wysokie ceny paliw mają znaczne, negatywne skutki dla gospodarki, bowiem praktycznie każdy rodzaj działalności gospodarczej związany jest z koniecznością wykorzystywania środków transportu, napędzanych paliwami ropopochodnymi. Obecna cena paliw powoduje, że koszty prowadzenia działalności gospodarczej rosną, co obniża konkurencyjność naszych przedsiębiorstw. Dla niektórych branż - takich jak transport osób, towarów - wzrost cen paliw ma szczególnie negatywne skutki.
- Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej już w marcu br., gdy cena przekroczyła 5zł, zwrócili się do Ministra Finansów z wnioskiem o czasowe obniżenie wysokości akcyzy na paliwa samochodowe. W odpowiedzi przeczytaliśmy, że budżetu na to nie stać - mówi Piotr Rogowiecki, ekspert Pracodawców RP.
Zdaniem eksperta, sytuację dodatkowo pogarsza fakt, że prawo nie pozwala na odliczanie VAT od paliwa służącego do napędzania pojazdów wykorzystywanych do prowadzenia działalności gospodarczej.
- Trzeba także pamiętać, że ceny paliw są kolejnym, po dużym wzroście cen żywności, czynnikiem inflacyjnym - mówi Piotr Rogowiecki. - Zdajemy sobie sprawę z trudnej sytuacji finansów publicznych. Jednak wszelkie dokumenty strategiczne przygotowywane przez Ministerstwo Finansów warunkują przywrócenie budżetu do równowagi dynamicznym wzrostem gospodarczym. Nie może być jednak o nim mowy przy obecnej sytuacji na rynku paliw. Przedsiębiorstwa w pierwszym okresie wyższe koszty wezmą na siebie, jednak w długim i średnim terminie będą zmuszone przerzucić je na klientów, co zahamuje popyt krajowy, na którym w głównej mierze opiera się obecnie wzrost naszego PKB - dodaje ekspert Pracodawców RP.
Obniżenie stawki akcyzy na paliwo nie byłoby precedensem. Na takie działanie zdecydowała się Rada Ministrów w 2004 roku, dzięki czemu uniknięto wówczas zagrożeń, które wskazaliśmy powyżej. Przypominamy także, że na takie działanie zdecydowała się w bieżącym roku Wielka Brytania.
kar