Trzech chętnych na budowę nowego zadaszenia dworca autobusowego w Lesku
LESKO. Koszt inwestycji miasto oszacowało na 500 000 zł. Trochę za mało...
Fot. Burmistrz Leska Adam Snarski Fb
Jeśli miasto będzie chciało rozstrzygnąć przetarg już teraz, to będzie musiało wysupłać dodatkowe ok. 80 tys. zł. Cena najtańszej oferty, firmy Orlef z Leska, wynosi bowiem 579 445 zł. Kolejna oferta wyceniona jest już na 704 640 zł (firma Borstar z Leska), a ostatnia aż na 829 425 zł (Red-Dom z Sanoka)
Pierwsze prace przy obiekcie rozpoczęły się jeszcze w październiku ubiegłego roku. Były to jednak prace przygotowawcze i rozbiórkowe. Teraz miasto szuka wykonawcy II etapu inwestycji, który obejmuje budowę nowego zadaszenia nad stanowiskami postojowymi dla autobusów, modernizację dworcowej instalacji elektrycznej i oświetleniowej peronów.
Ten etap prac powinien potrwać 5 miesięcy.
Nowa konstrukcja zadaszenia ma być wyprofilowana i przypominać nieco szczyty gór. „Ich zróżnicowany kształt, nachylenie i układ względem siebie nadają projektowi dynamikę i lekkość” - można przeczytać w dokumentacji projektowej, którą przygotowała leska pracownia Archistyl.
Docelowo zakres prac całej inwestycji będzie jednak dużo większy. Chociaż planowane prace nie mają ingerować w obecny układ komunikacyjny dworca, to jednak co nieco się tam zmieni. Przebudowanych ma zostać np. kilkaset metrów kwadratowych ciągów pieszych, pojawią się nowe ławki i kosze na śmieci a także trochę nowej zieleni. Ta posadzona ma zostać np. w specjalnych donicach, ale też na nowo zagospodarowane będą istniejące już place (nowe krzewy, drzewa, trawniki).
Cała inwestycja finansowana jest z budżetu miasta oraz dotacji z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
