BdPN szuka operatora Chatki Puchatka na Połoninie Wetlińskiej
USTRZYKI GÓRNE. A właściwie - bo obiekt jest przecież po przebudowie i modernizacji - Chatki Puchatka II. Umowa miałaby obowiązywać przez rok.
Konkretnie, Bieszczadzkiemu Parkowi Narodowemu chodzi o realizację „usługi prowadzenia schronu turystycznego Bieszczadzkiego Parku Narodowego „Chatka Puchatka II” na Połoninie Wetlińskiej polegającej na: prowadzeniu punktu sprzedaży, udostępnianiu wyznaczonej części obiektu do odpoczynku dziennego oraz do zajęć edukacyjnych (...)”.
Wykonawca będzie więc musiał zadbać i dopilnować m.in. „sprzedaży napojów gorących i zimnych, dań instant, artykułów spożywczych, pozostałego asortymentu zatwierdzonego przez BdPN oraz wydawnictw (...)”. Plus dbałość o powierzoną infrastrukturę i jej wyposażenie.
I tak dzień w dzień. „Przedmiot zamówienia realizowany będzie w dni robocze, soboty, niedziele, święta, całodobowo przez okres trwania umowy, przy czym udostępnianie obiektu do odpoczynku dziennego i punktu sprzedaży odbywać się może maksymalnie od wschodu słońca do jednej godziny po zachodzie słońca, pozostały czas przeznaczony jest na nadzór”. No dobrze, jeden dzień, np. poniedziałek, może być traktowany jako „dzień gospodarczy wyłączony z działania punktu sprzedaży”.
Tym wszystkim, którym ewentualnie zaświecą się oczy i pomyślą - „a czemu się tym nie zająć?”, BdPN przypomina, że Chatka Puchatka znajduje się „na szczycie Połoniny Wetlińskiej, w odległości ok 2,5 km od drogi wojewódzkiej”. A ponieważ dojazd drogą transportową częściowo pokrywa się ze szlakiem turystycznym żółtym Przełęcz Wyżna - Połonina Wetlińska, to „maksymalna liczba przejazdów Wykonawcy drogą dojazdową 2/8 w ciągu dnia nie może przekroczyć jednego wjazdu i jednego zjazdu”.
A tak w ogóle, to BdPN uprzedza również, że „realizacja zamówienia odbywać się będzie w trudnych warunkach górskich: utrudniony dojazd w szczególności w okresie jesienno-zimowym z uwagi na nie korzystne warunki panujące na szlaku (oblodzenia, zawiania, śliskie rozmoknięte podłoże), okresowe braki w dostawie prądu, brak bieżącej wody, brak natychmiastowej pomocy służb państwowych w okresie zimowym ze względu na zalęgającą pokrywę śniegu”.
Tak, owszem, BdPN gwarantuje wykonawcy zamówienia lokum na miejscu. Sam wynajem za darmo, ale wszystkie media (prąd, woda, internet) będą już płatne.
Oczywiście warunków do spełnienia jest znacznie więcej. Tu już odsyłamy jednak do dokumentacji postępowania.
Na oferty BdPN czeka do 15 grudnia.