Cztery firmy walczą o kontrakt na nadzór budowy więzienia w Sanoku
SANOK. Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej gotowy jest zapłacić za to zadanie 450 tys. zł.
Fot. Wizualizacja Urban Project Architecture
I kwota ta powinna wystarczyć. Ceny złożonych ofert zaczynają się od 192 887 zł. Takiej zapłaty oczekuje firma Arkadis z Czudca. W limicie mieszczą się jeszcze: Eko-Rembud z Łabowa - 391 000 zł oraz Polska Grupa SW Przedsiębiorstwo Państwowe - 421 382 zł. Cena najdrożej wycenionej oferty, firmy MM Inżynieria z Ćmielowa, wynosi 590 000 zł.
Samą inwestycję zrealizuje firma Texom z Krakowa. Podpisana jeszcze w lipcu umowa opiewa na 59 833 307 zł.
Umowa z wyłonionym inspektorem nadzoru miałaby obowiązywać do końca listopada przyszłego roku.
Nowy zakład karny w Sanoku powstać ma na obrzeżach miasta, na terenie o powierzchni 11,5 ha, które Służba Więzienna przejęła jeszcze w 2018 r. Pierwotnie powstać tam miało więzienia dla 1000 osadzonych. Do tego oczywiście hale produkcyjne, w których pracowaliby więźniowie i cała pozostała infrastruktura. Plany te na początku zostały jednak oprotestowane przez mieszkańców Sanoka. Potem nałożyły się na to pewne problemy finansowe. Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej postanowił więc okroić pierwotne plany, choć bynajmniej nie rezygnuje z powrotu do nich. Stąd m.in. właśnie ów I etap inwestycji.
Nowy zakład karny ma pomieścić na razie ok. 250 osadzonych. Powstać ma tylko jeden więzienny pawilon mieszkalny, do tego budynek widzeń plus drogi dojazdowe, wewnętrzne, parking, spacerniaki, ciągi piesze i place do rekreacji dla osadzonych. Plus infrastruktura techniczna. Słowem, wszystko co w więzieniu jest niezbędne.
Jeszcze w listopadzie ubiegłego roku OISW rozstrzygnął przetarg na pierwsze, podstawowe wyposażenie nowego zakładu karnego w Sanoku. Zapłaci za nie nieco ponad 816 tys. zł. Dostarczy je Mazowiecka Instytucja Gospodarki Budżetowej Mazovia. Do czasu powstania więzienia w Sanoku składowane ono będzie w magazynach zakładu karnego w Uhercach Mineralnych.