Estetika Dental przoduje w kraju

Krótki zabieg operacyjny, przeprowadzony bezboleśnie w znieczuleniu komputerowym i bez użycia skalpela pozwala na stałe umieścić zęby w jamie ustnej.

- Z koncepcją „zębów w jedną godzinę” zapoznałem się w czerwcu 2005 r. na Światowym Kongresie Implantologicznym w Las Vegas, organizowanym przez firmę Nobel Biocare. Nie przypuszczałem wówczas, że to rozwiązanie uda się tak szybko wdrożyć w moim rzeszowskim gabinecie – wspomina Jarosław Cierplikowski z kliniki Estetika Cierplikowski&Delmaczyński. – Co więcej zabieg ten okazał się alternatywą dla długotrwałych zabiegów regeneracji kostnych i implantologicznych. Zniósł uciążliwość i skrócił czas leczenia oraz, co istotne, jest konkurencyjny cenowo dla dotychczas stosowanych metod zabiegów implantologicznych.

System ten cieszy się tak dużym zainteresowaniem pacjentów, że Estetika Dental Clinic może pochwalić się największą liczbą przeprowadzonych zabiegów tego typu w Polsce.

A jak to wygląda w praktyce? Proces rozpoczyna się od diagnostyki przy wykorzystaniu tomografii komputerowej. Uzyskany obraz tworzy trójwymiarowy widok żuchwy lub szczęki. Na takiej płaszczyźnie wykonany zostaje wirtualny zabieg implantacji. Przebieg nerwów i model kości widoczne są z każdej strony, co pozwala precyzyjnie umieścić implanty, wykorzystując każdy fragment tkanki kostnej, omijając bezpiecznie nerwy i zatoki szczękowe. W efekcie końcowym powstaje cyfrowy projekt, który umożliwia przeniesienie pozycji implantów do jamy ustnej pacjenta. Plik wysłany zostaje do zakładu Nobel Biocare w Szwecji, gdzie powstaje szablon chirurgiczny, a na jego bazie wykonywane jest uzupełnienie protetyczne.

Sam zabieg wszczepienia i obciążenia implantów na podstawie szablonu chirurgicznego może trwać tylko godzinę. Pacjenci, którzy zdecydują się na tę procedurę, muszą pamiętać, że jest ona poprzedzona kilkoma nieinwazyjnymi badaniami diagnostycznymi, tak więc na leczenie należy zarezerwować sobie więcej niż jeden dzień. System ten można wykorzystać w przypadku braku wszystkich zębów, tak jak i pojedynczego.

- Osobiście uważam system NobleGuide™ za bezpieczniejszy i bardziej opłacalny dla pacjenta. Popełnienie błędu przez lekarza jest bliskie zeru, a ewentualne komplikacje czy trudności można przewidzieć już na ekranie komputera, a tym samym się przed nimi zabezpieczyć – dodaje Jarosław Cierplikowski. - Odsetek niepowodzeń mogę określić na poziomie 1,5% i systematycznie go obniżamy.

kz