Urząd Marszałkowski i Urząd Miasta Rzeszowa w jednym budynku?
RZESZÓW. Marszałek wstępnie zainteresowany jest partycypacją w budowie nowego obiektu.
Wizualizacja nowego budynku. Fot. ucees.pl
Czytaj też Urząd Miasta jednak w nowej siedzibie?
Czy dwie największe administracje samorządowe w województwie będą urzędować w jednym budynku? Kilkanaście dni temu doszło do spotkania marszałka województwa podkarpackiego Władysława Ortyla i prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca. Panowie dyskutowali o tej m.in. sprawie.
Urząd Miasta mieści się w kilkunastu budynkach w centrum miasta. Bowiem to nie tylko reprezentacyjny ratusz i kamienice w Rynku, ale też Aleja Lubomirskich, Plac Ofiar Getta, Okrzei, Targowa, Kopernika, Joselewicza, Jagiellońska.
Urząd Marszałkowski ma siedzibę w dawnym internacie szkoły budowlanej przy ul. Cieplińskiego – przebudowanym i powiększonym. Jednak nie wszyscy z 900 urzędników mieszczą się tam – trzy departamenty pozostają w dawnej siedzibie, przy ul. Towarnickiego. Jednak kilka jednostek wojewódzkich mieści się w wynajm
Prezydent chciał przejąć od samorządu województwa biurowiec przy ul. Targowej. Obiekt ma 40 lat, ale położony jest w centrum. W tej chwili w 70 procentach należy on do marszałka, a w 30 proc. do miasta. Jednak marszałek nie chce go sprzedać, dopóki nie znajdzie miejsca dla ulokowanych tam jednostek (Podkarpackiego Biura Geodezji i Terenów Rolnych, Podkarpackiego Biura Planowania Przestrzennego oraz Wojewódzkiego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Rzeszowie). Takie stanowisko zajmował zarówno poprzedni zarząd, jak i obecny.
- Cały czas zastanawiamy się co robić naszym budynkiem przy ul. Lubelskiej – mówi marszałek Władysław Ortyl.
Tymczasem prezydent Tadeusz Ferenc powrócił do koncepcji budowy nowej siedziby. Czytaj Urząd Miasta jednak w nowej siedzibie?
W budowie nowego obiektu, położonego w bezpośrednim sąsiedztwie partycypować miałby też samorząd województwa.
- Byłoby to interesujące – mówi marszałek Władysław Ortyl. - Ten budynek byłby w dobrym miejscu.