Jaka będzie przyszłość polskiego rynku energetycznego?
W sejmie trwają prace nad rozpatrzeniem uchwały w sprawie zmiany ustawy − Prawo energetyczne. Czy jest szansa na realną poprawę dramatycznie złej kondycji polskiego rynku energetycznego? Komentarz Business Centre Club.
Eksperci BCC od wielu miesięcy podkreślają, że konieczna jest jak najszybsza transformacja energetyczna. W raporcie BCC dla polskiej gospodarki: diagnoza i rekomendacje czytamy - dla poprawy funkcjonowania sektora należy zwiększyć konkurencyjność rynku energii elektrycznej, paliw płynnych i gazu ziemnego. Cel ten realizować powinien UOKiK oraz polityka państwa przeciwdziałająca tworzeniu podmiotów o dominującym udziale w rynku.
- Dobrze, że wreszcie, po 3 latach opóźniania, wdrażane są unijne dyrektywy - RED2 i rynkowa, ale procesowi ich wdrażania, który ma oznaczać decentralizację wytwarzania rynków i większą rolę klienta - prosumenta, towarzyszą posunięcia dalej monopolizujące energetykę i utrwalające jej zależność od węgla, a za takie trzeba oceniać aktualny projekt NABE. Rząd nie ma zupełnie pomysłu na energetykę i każdemu krokowi naprzód towarzyszą dwa wstecz - stwierdza Maciej Stańczuk, ekspert BCC ds. energetyki i transformacji energetycznej, przewodniczący Komisji BCC ds. Transformacji Energetycznej.
Zdaniem ekspertów BCC przyczyną krytycznej sytuacji na rynku energetycznym jest także brak strategicznych decyzji dotyczących inwestycji w moce odtworzeniowe i zahamowanie rozwoju energetyki odnawialnej. Ostatnie istotne decyzje o inwestycjach podjęto w latach 2011-2014. W raporcie BCC dla polskiej gospodarki eksperci przypominają, że energetyka jest jedną z kluczowych branż decydujących o konkurencyjności polskiej gospodarki i o wynikach finansowych większości polskich firm. Tymczasem model funkcjonowania polskiej energetyki nie odpowiada obecnym potrzebom i jest źródłem wysokich kosztów społecznych. Największe ułomności tego sektora polegają na archaicznym miksie energetycznym, opartym na blisko 70% udziale węgla kamiennego i brunatnego w produkcji energii elektrycznej, nie w pełni konkurencyjnym rynku energii zdominowanym przez spółki państwowe oraz dynamicznie rosnących kosztach emisji CO2. Nadmierna koncentracja na dużych, scentralizowanych instalacjach oraz zaniedbanie działań ukierunkowanych na budowę rozproszonych, alternatywnych dla węgla źródeł energii, spotęgowane przez kryzys wywołany wojną w Ukrainie sprawiły, że ceny energii w Polsce należą do najwyższych w krajach UE.
Raport – „BCC dla polskiej gospodarki: diagnoza i rekomendacje”. Obok wskazówek dotyczących rynku pracy, racjonalizacji prawodawstwa znajdują się tu także propozycje kierunków polityki makroekonomicznej, usprawnienia systemu podatkowego, zmian związanych z poprawą sytuacji energetycznej, zarządzaniem zagadnieniami klimatu i środowiska, współpracą Polski z Unią Europejską, a także poprawą konkurencyjności polskich przedsiębiorców.
Raport dostępny jest na stronie BCC.
Diagnoza powstała dzięki współpracy ekspertów: Stanisława Gomułki, głównego ekonomisty BCC, ministra finansów think tanku Gospodarczy Gabinet Cieni (GGC), Ryszarda Kalisza, ministra ds. wymiaru sprawiedliwości BCC, Łukasza Bernatowicza, prezesa Związku Pracodawców BCC, Marka Zielińskiego, eksperta ds. kontroli skarbowej i prawa podatkowego, Wojciecha Nagela, ministra ds. ubezpieczeń społecznych GGC, Jacka Goliszewskiego, prezesa BCC, wiceprzewodniczącego GGC, Michała Borowskiego, ministra ds. podatków GGC, Joanny Torbe, ekspertki ds. rynku pracy, Grażyny Majcher-Magdziak, minister skarbu i prywatyzacji GGC, Macieja Stańczuka, przewodniczącego komisji transformacji energetycznej GGC, Ryszarda Pazdana, ministra środowiska GGC oraz Anny Janczewskej, minister ds. zdrowia GGC, Jarosława Mulewicza, członka i współzałożyciela BCC, Marcina Tumanowa, eksperta ds. funduszy unijnych, Jarosława Grzywińskiego, eksperta ds. rynków kapitałowych, Krzysztofa Kopcia, eksperta ds. przemysłu farmaceutycznego, Mieczysława Grodzkiego, ministra ds. spółdzielczości GGC i Janusza Steinhoffa, przewodniczącego GGC.