Tour de WSIiZ - rajd rowerowy

Fot. Adam Janusz

Rajd nie miał charakteru zmagań sportowych, jego celem była zachęta do korzystania z roweru jako środka transportu, promocja szlaku GREEN-VELO oraz wspieranie zdrowego trybu życia i aktywności fizycznej.  W gronie uczestników obecni byli zarówno młodzież i studenci (w tym studenci zagraniczni), osoby w średnim wieku oraz seniorzy, w szczególności słuchacze Akademii 50+.

Na mecie uczestnicy wzięli udział w EkoPikniku, który uświetnił występ Krystiana Herby, rozlosowany został także rower ufundowany przez Decathlon. Rozstrzygnięty został konkurs „Be Eco – zaprojektuj kask rowerowy” – I miejsce zajęła Karolina Rząsa, studentka kierunku grafika komputerowa i produkcja multimedialna. Zadaniem konkursowym było stworzenie grafiki nawiązującej do ekologii. Rajd spotkał się z dużym zainteresowaniem mieszkańców Rzeszowa, a lista zapisów zapełniła się niezwykle szybko.

Organizacja rajdu wpisuje się w realizowaną przez Wyższą Szkołę Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie tzw. Zieloną Strategię, która kładzie nacisk na budowanie świadomości ekologicznej oraz działania na rzecz zrównoważonego rozwoju. Częścią strategii są między innymi nowe kierunki studiów w Kolegium Zarządzania: Zrównoważony rozwój w gospodarce (studia II stopnia) oraz Zrównoważony rozwój i środowisko (studia I stopnia). 

Organizacja Rajdu została dofinansowana przez Fundację Banku PKO Banku Polskiego oraz Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego w ramach projektu ,,Podkarpackie – przestrzeń otwarta”.

Wypowiedzi uczestników rajdu rowerowego Tour de WSIiZ: 

Rektor dr hab. Andrzej Rozmus, prof. WSIiZ:
Rajd Tour de WSIiZ – Rowerem po zdrowie szlakiem Green Velo to jedna z niewielu inicjatyw tego typu w regionie. Mam nadzieję, że zapoczątkujemy pewną tradycję. Cieszę się, że w tym rajdzie biorą udział mieszkańcy Rzeszowa oraz Podkarpacia. Chcemy w ten sposób promować: po pierwsze – aktywny styl życia, a po drugie – nasz piękny region i trasę Green Velo. Cała trasa wiedzie przez pięć województw Polski wschodniej i ma ponad 2000 km, a nasz rajd obejmuje tylko jeden, ale bardzo urokliwy, fragment tej trasy: z budynku WSIiZ na Sucharskiego w Rzeszowie do kampusu w Kielnarowej.

Damian Liśkiewicz, kierownik Zakładu Wychowania Fizycznego i Sportu WSIiZ:
Rower to wolność, rower to swoboda, rower to dbanie o zdrowy styl życia, rower to wielka przygoda. Konstruując trasę starałem się wybrać miejsca przeznaczone do jazdy rowerem w Rzeszowie, ponieważ celem rajdu jest promocja ścieżek rowerowych. 10% długości trasy odbyła się w ruchu ulicznym, później poruszaliśmy się trasą Green Velo wzdłuż Wisłoka. Trudne podjazdy zaczęły się dopiero w Kielnarowej – już na etapie górskim. W sumie trasa liczyła 20 km.

Rafał Grela, Stowarzyszenie Rzeszowskich Rowerzystów:
Warto brać udział w tego typu wydarzeniach w trosce o własne zdrowie. W końcu nic tak bardzo nie pomaga nam w zapobieganiu różnym schorzeniom jak aktywność i ruch. Do plusów tego typu wydarzeń można zaliczyć też wrażenia turystyczne, ponieważ możemy poznać miejsca i atrakcje, których często nie znamy – mimo, że są tak blisko naszych domów czy naszych miejsc pracy. Jeśli będziemy dbać o własne bezpieczeństwo i będziemy brać udział w tego typu aktywnościach to na pewno zaowocuje to pozytywnymi zmianami w naszych organizmach.

Renata Grabska, biegaczka, mistrzyni Polski w maratonach i ultramaratonach na 10 km, Akademia 50+:
Emocje przed dzisiejszym wydarzeniem były ogromne. Wstałam z nastawieniem, że zmieniam moją dyscyplinę sportu- czyli bieganie – na rower. Jestem bardzo zadowolona z tego, że mam okazję zrobić pierwszy krok w tym kierunku. Chciałabym promować zdrowie, zdrowe odżywanie oraz kontakt z przyrodą. Moim zdaniem nie ma nic lepszego niż biegi, rower czy np. nordic walking.

Magdalena Winiarska-Kopacz, uczestniczka, wzięła udział w rajdzie razem z mężem i dziećmi:
Wrażenia świetne, chociaż końcówka trasy była momentami ostra. Trasę ukończyli wszyscy – część prowadząc rower, a część o własnych siłach. Wydarzenie bardzo dobrze zorganizowane i przede wszystkim bezpieczne. Bardzo chętnie weźmiemy udział w kolejnej edycji rajdu, a zwłaszcza na jesień.

Tendai Chibi, uczestnik pochodzący z Zimbabwe:
Byłem trochę zdenerwowany, ponieważ po pierwszy raz wziąłem udział w tego typu wydarzeniu. Na początku długość trasy mnie trochę przeraziła, ale zdecydowałem, że spróbuję podjąć to wyzwanie. Oprócz tego pomyślałem, że jest to dobry moment na integrację z innymi.