Adam Hofman – Kawa to podkarpacki Tusk, Ziobro to przebieraniec
PODKARPACKIE. Ostre wypowiedzi polityków PiS o kontrkandydatach. Zobacz film z wypowiedzią Adama Hofmana w Rzeszowie.
Od lewej Kazimierz Moskal, Tomasz Poręba, Adam Hofman, Stanisław Ożóg i Zdzisław Pupa. Fot. Adam Cyło
Wakacje w Bieszczadach spędza Adam Hofman, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości. Znalazł jednak czas, by wesprzeć w Rzeszowie kampanię wyborczą Zdzisława Pupy, kandydata do senatu w wyborach uzupełniających. Jak poinformował dziennikarzy, brał rozmawiał w ludźmi podczas jednego z festynów,
- Ludzie domagają się zmiany, odsunięcia dotychczasowych władz - stwierdził Adam Hofman, rzecznik PiS. - - Kandydat Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego Mariusz Kawa to taki podkarpacki Donald Tusk. Za nim stoją ci, którzy doprowadzili do afery w sejmiku. Ludzie chcą zmiany.
Dodał też, że jedynym prawdziwym kontrkandydatem PiS jest Mariusz Kawa.
- Jest ten kandydat „przebieraniec”, ale ludzie nie nabiorą się na fałszywego Ziobrę – krótko skwitował rzecznik PiS.
Poseł do Parlamentu Europejskiego Tomasz Poręba stwierdził, iż wczorajsza debata między kandydatem PSL/PO a kandydatem Solidarnej Polski to kompletna humoreska.
- Mariusz Kawa nie potrafił się odnieść do żadnego z istotnych problemów, jak ceny skupu zbóż i rzepaku – dodał Tomasz Poreba. - Chcemy doprowadzić do spotkania z rolnikami, mowa o GMO, niskich dopłatach. liczymy, że tym razem nie stchórzy, nie uniknie, zwyczajnie nie ucieknie
Termin takiego spotkania to prawdopodobnie 31 sierpnia. Mamy być ono otwarte dla wszystkich, a głównymi uczestnikami mają być rolnicy, którzy będą zadawać pytania
- Chcę zaprosić pana Kawę na spotkanie z rolnikami w Strzyżowie, tam miałby blisko – mówił Zdzisław Pupa. – Dyskusja dotyczyłaby wieku emerytalnego, rozwoju gospodarstw rodzinnych, gospodarstw ekologicznych, struktury agrarnej.
Zdzisław Pupa dodał, że miał okazję się spotkać z Mariuszem Kawą i pytać, kiedy planuje debatę.
- Mam świadków na to, że uciekł od pytania – powiedział dziennikarzom kandydat PiS.
Mówiąc o programie PiS dla rolnictwa, Zdzisław Pupa wyjaśnił, iż chodzi m.in. o związanie przetwórców (np. mleka czy mięsa) i producentów. To pozwoliłoby na obniżanie ceny produktu finalnego wtedy, gdy w skupie tanieją surowce.
- Jeśli rolnik ma dostać decyzję administracyjną w sprawie tego czy krowa ma chodzić na uwięzi czy nie, to czy to jest poważne – pytał kandydat..
Dodał, że polska wie otrzyma globalnie 6 mld euro mniej, niż można było uzyskać. Można to przeliczyć na 200 tysięcy mniej ciągników dobrej klasy.
Podczas konferencji głos zabrał też poseł Stanisław Ożóg, komentując wypowiedzi z debaty Kawa-Ziobro.
- Zdziwiła mnie niekompetencja obydwu kandydatów – samorządowców - stwierdził. - Mowa była o zwiększeniu finansowania z podatków pośrednich samorządów. Tymczasem to finansowanie jest jest zerowe, więc jak się je zwiększy nawet 50 razy, to dalej będzie to zero.
ac