Co z koncepcją nowego Domu Kultury w Gorzycach?

Fot. Pixabay/CC0

A szkoda, bo na ogłoszony konkurs wpłynęły cztery prace. Jak można jednak przeczytać w uzasadnieniu unieważnienia konkursu: „(...) po terminie składania prac, sąd konkursowy rozpoczął i przeprowadził ocenę prac konkursowych”. Tylko że: „W trakcie obrad sądu konkursowego przewodnicząca sądu była nieobecna i uczestniczyła w obradach sądu zdalnie”.

Problem w tym, że „regulamin sądu konkursowego nie przewidywał zdalnego ani hybrydowego trybu posiedzenia sądu ani oceny zgłoszonych prac”. Innymi słowy: „Przewodniczący, ze względu na swoją nieobecność na posiedzeniu sądu konkursowego, nie miał zatem możliwości samodzielnego zapoznania się z pracami konkursowymi, którymi to pracami dysponowali pozostali członkowie sądu konkursowego. Ponadto, zarówno tryb zdalny, jak i tryb hybrydowy nie zapewniają możliwości zachowania zasady anonimowości prac konkursowych”. To tylko niektóre konsekwencje z naruszenia przez przewodniczącą regulaminu konkursu. Summa summarum ten trzeba było dwa tygodnie temu unieważnić.

A co do samej budowy Domu Kultury...

Ogłaszając konkurs na opracowanie koncepcji obiektu władze gminy miały oczywiście jego pewną wizję i oczekiwania, co do funkcjonalności budynku.

Planowany budynek Domu Kultury ma być obiektem maksymalnie energooszczędnym, wyposażonym m.in. w fotowoltaikę. Miałyby się w nim znaleźć m.in. sala widowiskowa ze sceną i zapleczem oraz widownią dla 200 osób, przestrzeń wystawiennicza (z hallem i szatnią), sala konferencyjno-szkoleniowa (wyposażona w multimedia), pracownia muzyczna, zaplecze magazynowe, studio nagrań, duża pracownia ogólna do prowadzenia pozostałych zajęć (plastyczne, teatralne) oraz pomieszczenia administracyjne.

Zakres konkursu obejmował również stworzenie koncepcji zagospodarowania terenu wokół Domu Kultury.

Władze gminy będą więc musiały powtórzyć całą procedurę.