Amerykańskie linie lotnicze National Air proponują czartery cargo z portu Rzeszów-Jasionka
RZESZÓW. W rzeszowskim Urban Lab odbyła się dziś (piątek, 3 lutego 2023 konferencja „Rzeszów Air Cargo Event”. W spotkaniu biorą udział przedstawiciele miasta i lokalnego biznesu oraz firma National Air Cargo, zainteresowana uruchomieniem kompleksowych usług cargo między Rzeszowem a USA.
Fot. National Air
National Air Cargo mają siedzibę w Orlando na Florydzie. Firma ma 10 samolotów, w ty, siedem transportowych Boeingów 747 200, ponadto dwa pasażerskie 757 200 i pasażerskiego Airbusa A 300. Posiada swoje placówki na pięciu kontynentach (Orlando, Buffalo, Chicago w Stanach Zjednoczonych, w Madrycie, Amsterdamie i Frankfurcie nad Menem w Europie, w Dubaju, Kuala Lumpur, Szanghaju, Hongkongu i Tokio na kontynencie azjatyckim) i zatrudnia ponad 600 pracowników na całym świecie. W ostatnim roku wykonała prawie 200 lotów do Rzeszowa.
Teraz liczy na obsługę biznesu, firm zainteresowanych lotniczą ekspedycją swoich produktów do Stanów Zjednoczonych czy też Kanady lub Meksyku. Dotyczy to firm z Podkarpacia i nie tylko, które w tej chwili przewożą, to swoje towary do Frankfurtu i na inne na lotniska Europy Zachodniej. Dotyczyć to może także firm działających na Ukrainie.
National oferowałby loty czarterowe cargo, a docelowo - gdyby było zainteresowanie – uruchomić stałe połączenie Rzeszowa.
Na spotkaniu w Rzeszowie obecny był prezes i właściciel firmy Christopher J. Alf oraz szef na Europę Tobias Hock.
Jak przekonuje prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek, uruchomienie jej oddziału w Rzeszowie byłoby wielką szansą dla lokalnego biznesu.
- Naszym gościom z USA mówiłem już, że od roku Rzeszów jest na świcie wskazywany jako nowa stolica Europy. Niestety za sprawą tragicznych wydarzeń, jakie dzieją się w Ukrainie. A także wszystkich geopolitycznych zmian z tym związanych. Zmiany te oznaczają, że jesteśmy i będziemy na wiele lat do przodu miastem, które stanie się bardzo ważnym hubem transportowym dla Europy i świata – mówi prezydent Konrad Fijołek.
Władze Rzeszowa liczą, że wojna w Ukrainie szybko się skończy, a następnie ruszy odbudowa naszego sąsiedniego kraju, co uruchomi wielkie procesy gospodarcze. To także zmieni pozycje Rzeszowa, przyspieszy i uaktywni jeszcze mocniej ruch towarowy, który i tak na naszym lotnisku i drogach w ostatnim czasie mocno się ożywił.
- To na pewno oznaczać będzie znaczny wzrost liczby połączeń i transportów lotniczych z naszego portu. To doskonała okazja przede wszystkim dla naszych firm, żeby się jeszcze mocniej rozwijać. Dlatego serdecznie dziękuję prezesowi firmy National Air Cargo, panu Christopherowi Alfowi za osobiste przybycie do nas. To dla nas bardzo ważny gest, który odczytujemy jako dużą szansę. Jestem głęboko przekonany, że po dzisiejszym wstępnym spotkaniu postawimy kolejny krok, który zaowocuje ważnymi decyzjami. Nasze miasto i lotnisko są znakomicie skomunikowane z resztą kraju, mamy autostradę A4, drogę ekspresową S19, dlatego na cargo skorzystają także firmy spoza Podkarpacia. Jest tu z pewnością potencjał, aby wypełnić Boeingi 747 – mówi prezydent Konrad Fijołek.
Zobacz też
Konferencja o rozwoju branży lotniczej w Rzeszowie. Oświadczenie Portu Lotniczego
Konferencja na temat połączeń cargo. Oświadczenie Urzędu Miasta Rzeszowa
.
