Rzeszowski MPWiK kupił nowoczesny pojazd wuko
Może pracować pełną zmianę bez konieczności tankowania wody, oszczędza czas i czystą wodę. Supernowoczesne wuko firmy Kaiser przyjechało do rzeszowskiego MPWiK. – To dla nas doskonały zakup. Znacznie wzmocni naszą flotę specjalistycznego sprzętu. Sieć kanalizacyjna się rozrasta, rosną wymagania i zapotrzebowanie na usługi – mówi Łukasz Zeńko, zastępca kierownika sieci wodociągowo-kanalizacyjnej w MPWIK.
Fot. Grzegorz Bukała/Urząd Miasta Rzeszowa
Nowe wuko dotarło do rzeszowskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji kilka dni temu. Wyróżnia się nie tylko tym, że jest nowe. Na tradycyjnym pomarańczowym malowaniu pojazdu pojawiły się dodatkowe elementy. MPWiK poprosił dostawcę o umieszczenie na bokach pojazdu symbolicznej panoramy Rzeszowa przedstawiającej najbardziej charakterystyczne obiekty stolicy Podkarpacia.
Ale nie tylko. – Wzbogaciliśmy przekaz także elementem edukacyjnym – mówi Łukasz Zeńko. Wskazuje na nadruki na bokach pojazdu informujące jakich przedmiotów nie należy wrzucać do kanalizacji. – Chcemy z taką informacją trafiać do odbiorców różnymi drogami. Oprócz akcji informacyjnych i edukacyjnych także obrazem na samochodach, które regularnie przemieszczają się po miejskich ulicach - tłumaczy Łukasz Zeńko.
Rzeszowski MPWiK ma do dyspozycji obecnie siedem pojazdów typu wuko do udrażniania i czyszczenia sieci kanalizacyjnej. Są niezbędne, bo rzeszowska sieć kanalizacyjna rozrasta się wraz z rozwojem miasta. Obecnie spółka obsługuje około 230 tysięcy odbiorców na terenie Rzeszowa i kilku okolicznych gmin m. in. Tyczyna, Boguchwały, Krasnego i Trzebowniska.
Nowe wuko to najnowocześniejszy tego typu sprzęt we flocie MPWiK wyposażony w technologię odzysku wody. Polega ona na tym, że niedrożna kanalizacja czyszczona jest wodą pobraną z sieci kanalizacyjnej. Wyeliminowano całkowicie konieczność tankowania czystej wody do udrażniania kanalizacji.
- Rura ssąca jest włożona do kanalizacji, pobiera ściek i tym ściekiem czyści kanalizację. Nie potrzebuje dodatkowego źródła wody czystej, nie zużywa jej. To oszczędność czystej wody, ale także czasu. Nie trzeba przerywać pracy by dotankować urządzenie. Nie trzeba wracać do bazy na tankowanie i zrzucanie osadu. To znacznie usprawnia cały proces. Taka technologia, choć nie całkiem nowa ale systematycznie udoskonalana, daje oszczędność czasu i środków – tłumaczy Adam Żelażewski, dyrektor działu handlu firmy KanRo ltd sp. z o.o. z Białegostoku, która dostarczyła nowe wuko do Rzeszowa.
Urządzenie może pracować bez przerwy przez całą jedną zmianę. Po tym czasie wywozi zgromadzony w beczce szlam i jest gotowe do dalszej pracy. Nowy sprzęt dysponuje znacznie mocniejszą pompą od pozostałych wuko co pozwala mu radzić sobie z najtrudniejszymi przeszkodami.
Pojazd, który trafił do Rzeszowa jest wyrobem firmy Kaiser z Lichtensteinu. Te samochody są produkowane w fabrykach na Słowacji, we Włoszech, Finlandii i w USA. „Rzeszowski” Kaiser powstał na Słowacji. Jest pierwszym w Rzeszowie i trzecim na Podkarpaciu urządzeniem tej klasy. Adam Żelażewski szacuje, że w całej Polsce pracuje około 250 takich nowoczesnych maszyn.
Załogi obsługujące pojazdy wuko są w rzeszowskim MPWiK specjalistycznie szkolone. W przypadku nowego auta konieczne było dodatkowe szkolenie bo to pierwszy pojazd typu Kaiser w rzeszowskiej spółce.
Samochód kosztował 2,5 miliona złotych. MPWiK otrzymało na ten zakup pożyczkę od Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Istnieje możliwość umorzenia 15 procent kwoty pożyczki. Warunki nie są trudne do spełnienia. Pierwszy to terminowy zakup, a kolejny to terminowe spłacanie rat.
