Niełatwa sytuacja huty Krosno Glass
KROSNO. Prezydent Andrzej Duda odwiedził hutę Krosno Glass, zapoznał się też sytuacją firmy.
Mimo odbudowania sprzedaży i odzyskanej w 2021 roku rentowności, dalsze losy huty Krosno Glass SA stają pod znakiem zapytania. Firma walczy o podtrzymanie działalności i utrzymanie miejsc pracy w dramatycznie trudnych warunkach recesji, inflacji i ograniczania popytu w kraju i na świecie.
Prezydent Andrzej Duda odwiedził 18 listopada jedną z największych i najstarszych hut szkła użytkowego w Polsce. Zobaczył jak powstaje szkło, a także spotkał się z kierownictwem oraz przedstawicielami właściciela spółki i związkowcami.
- Postanowiliśmy porozmawiać o tym, że niekorzystny rozwój sytuacji gospodarczej wobec braku programów pomocowych dla dużych firm może zachwiać bezpieczeństwem 1600 pracowników huty i ich rodzin, a także prawie 12 000 pracowników zatrudnionych w firmach z Podkarpacia współpracujących fabryką – powiedziała Inga Kamińska, prezes Krosno Glass.
Prezydentowi w spotkaniu towarzyszyli: Piotr Ćwik – zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP, Adam Kwiatkowski – ambasador RP w Watykanie i doradca społeczny prezydenta oraz Barbara Brodowska-Mączka – dyrektor generalna w Kancelarii Prezydenta RP.
- Obecnie z pomocy rządowej dla przedsiębiorstw energochłonnych mogą skorzystać wybrane podmioty – przede wszystkim zakłady strategiczne oraz firmy z sektora MSP. W celu zabezpieczenia ciągłości pracy zostaliśmy zmuszeni do zakontraktowania zakupu energii elektrycznej i gazu w cenach dużo wyższych od obecnych cen rynkowych. Nasze koszty zakupu energii w 2023 roku będą prawie trzykrotnie wyższe wobec bieżącego, 2022 roku, a gazu ponad dwukrotnie. Bez wsparcia rządu lub spółek PGE i Orlen, Krosno Glass nie będzie w stanie konkurować z innymi producentami szkła na rynkach eksportowych – mówiła prezes Krosno Glass. - Kolejnym wyzwaniem jest brak gwarancji dostaw energii elektrycznej i gazu. Dla naszej huty konieczność wygaszenia pieców hutniczych w ciągu zaledwie 12 godzin przy podwyższeniu stopni zasilania, spowoduje stałą i nieodwracalną utratę zdolności produkcyjnych i zniszczenie infrastruktury. Dlatego zabiegamy o umożliwienie dostosowania się do stopni zasilania w okresie 14 dni.
Niezwykle cieszę się, że jestem dzisiaj w odwiedzinach tutaj, w Krośnie, w tym zakładzie, w tej firmie, która jest tak bardzo mocno wpisana w tradycje podkarpackiej i krośnieńskiej ziemi oraz Krosna jako miasta. A mianowicie – jak bardzo często mówimy – huta szkła w Krośnie, czyli zakłady Krosno S.A. - mówił Andrzej Duda, prezydent RP. - Bardzo dziękuję pani prezes Indze Kamińskiej za oprowadzenie mnie po zakładzie, za możliwość spotkania się też z pracownikami. Ale jestem tutaj nie tylko po to, żeby odwiedzić, nie tylko po to, żeby zobaczyć produkcję szkła użytkowego. Nie zawaham się tego powiedzieć: jestem praktycznie pewny, że w każdym polskim domu jest jakiś szklany produkt, który wyszedł spod rąk pracowników tego właśnie zakładu na przestrzeni już prawie stu lat. Bo powstały w II Rzeczypospolitej, w 1923 roku był początek. Za rok zakłady będą obchodziły swoje stulecie. Mam nadzieję, że będzie to dla firmy nie tyle okres kryzysu, ile okres, przez który firma będzie nadal spokojnie istniała i produkowała. Jest dzisiaj firma z całą pewnością w sytuacji niełatwej, związanej z kryzysem, który dotyka nas wszystkich, dotyka także nasze gospodarstwa domowe. Myślę tu przede wszystkim o cenach energii. Nie jest wielką tajemnicą – to jest huta, huta szkła, w związku z czym wiadomo, że są piece, w których produkuje się i rozgrzewa szkło. Te piece mogą działać i spełniać swoją funkcję wyłącznie dzięki temu, że są zasilane energią elektryczną i gazem.
Prezydent dodał, że to obecna sytuacja to ogromny problem nie tylko na najbliższe miesiące, ale najprawdopodobniej także w perspektywie przyszłego roku. I kto wie, co będzie dalej.
- W związku czym musimy głęboko się zastanowić nad formułą wsparcia dla firmy, nad tym, jak zapobiec przyszłym problemom i jak je rozwiązać. Jak wspomóc firmę, żeby ponad 1500, prawie 1600 osób, które tu są zatrudnione, w samym tylko zakładzie – ludzie, którzy mieszkają tu, na Podkarpaciu, w Krośnie i jego okolicach – nadal mieli zatrudnienie i mogli spokojnie utrzymywać rodziny, nie musieli się martwić o pracę. Żeby ta tradycja rodzin, która bardzo często trwa od pokoleń, nie zatraciła się, aby firma nadal mogła spokojnie istnieć - dodał Anbdrzej Duda.
Krosno Glass to jedna z największych hut szkła użytkowego w Polsce i jeden z największych pracodawców w województwie podkarpackim. Co roku opuszcza je ponad 80 mln sztuk produktów szklanych, w tym 3,2 mln unikalnych wyrobów wytwarzanych ręcznie przez artystów-hutników. Aż 70% sprzedaży trafia za granicę, od Europy, przez USA, Amerykę Południową, aż do Australii.
W latach 2018-2022 spółka przeznaczyła na szeroko zakrojony program inwestycyjny kwotę prawie 100 mln zł, m.in. na modernizację wanien (pieców) szklarskich, unowocześnienie linii produkcyjnych, na budowę kotłowni i kompresowni oraz modernizację infrastruktury. Zrealizowana strategia restrukturyzacji i unowocześnienia huty pozwoliła na zoptymalizowanie kosztów i zbudowanie strategii rozwoju opartej na najwyższej rynkowej jakości. W 2021 roku Krosno Glass SA wygenerowała 280 mln przychodu, a osiągniętym pierwszym od lat pozytywnym wynikiem finansowym przypieczętowała zakończenie procesu restrukturyzacji zakładu, jednak w ocenie zarządu spółki, wszystko co zostało wypracowane, może zostać zniweczone przez dramatyczny wzrost kosztów produkcji.