Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Smaczny „Wieczór z podkarpackim jadłem” w Bristolu

Opublikowano: 2013-07-10 13:47:12, przez: admin, w kategorii: Firmy

RZESZÓW. Po raz kolejny wielbiciele dobrej kuchni mogli przekonać się - w ramach cyklicznych, comiesięcznych imprez „Kuchnie Regionów” – co oznacza dobre połączenie umiejętności szefa kuchni z bogactwem tradycji kulinarnych.

Zimne przystawki - psztety i wędliny. Fot. Krzysztof ZielińskiProziak - esencja podkarpackiej kuchni - w wydaniu restauracyjnym. Fot. Krzysztof Zieliński
Zimne przystawki - psztety i wędliny. Fot. Krzysztof Zieliński

Zimne przystawki - psztety i wędliny. Fot. Krzysztof Zieliński

 

Tym razem restauracja „Wesele” hotelu Bristol w Rzeszowie serwowała potrawy zaczerpnięte z etnicznej spuścizny województwa podkarpackiego.

Szef Kuchni Arkadiusz Wejer przygotował na ten wieczór wyborne dania. Na przystawkę czekał przygotowany w kuchni zimny bufet - wędzona szynka z galaretką borówkową, pieczeń i pasztety z sosem chrzanowym. Smakiem „zakasował” pasztet z kurzych wątróbek nadziewany szparagami i fasolką szparagową. Kapuśniak z młodej kapusty tylko zachęcał do kontynuowania kolacji. Mając do wyboru gulasz z jelenia lub comber z zająca w śmietanowym sosie zdecydowanie postawiłem na tego drugiego. Rozczarowania nie było, ba trzeba było iść po maleńką dokładkę – aromatyczne mięso rozpływało się w ustach. A gdy jeszcze zagryzało się je proziakami ze swojskim masłem. Palce lizać…

Pierogi z kaszą gryczaną i boczkiem z sosem kurkowym czekały na wytrwałych. Podobnie, jak i hreczanyki z podgrzybkami czyli kotlety mielone z kaszą gryczaną. Kto był w stanie jeszcze próbować nie zawiódł się w zupełności. Ciekawy walor i konsystencja, aromat grzybów zniewalający i dodający smaku całej potrawie. Tu też potrzebna była dokładka.

Na wielbicieli ryb czekał pstrąg wędzony na zimno lub pstrąg bieszczadzki z patelni. Ciut więcej ziół do tego ostatniego i byłby délicatesse.

Wieczór dla wytrwałych smakoszy zamknął deser - jabłecznik z kruszonka. Oczywiście z herbatą podaną w dzbanuszku.

Kulinarnym doznaniom towarzyszyli muzycy i tancerze Studenckiego Zespołu Pieśni i Tańca Połoniny z Rzeszowa.

Warto zarezerwować sobie wieczór w pierwszy piątek sierpnia (02.08.), tym razem szef kuchni ostrzy nóż na potrawy kuchni kresowej. Z kolei 6 września dania z Warmii i mazur, a 4 października – kuchnia bawarska i Oktoberfest.

KZ

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij