Dodatkowe pieniądze na remonty linii kolejowych na Podkarpaciu
PODKARPACKIE, WARSZAWA. W latach 2014-2020 będzie ponad 200 milionów złotych z unijnych funduszy na remont linii kolejowych w naszym regionie.
Marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl spotkał się – razem z czterema marszałkami województwa Polski Wschodniej – z minister rozwoju regionalnego Elżbietą Bieńkowską. Pani minister poinformowała, że dodatkowe 250 mln euro trafi do programu Rozwój Polski Wschodniej. Pieniądze te mają zostać przekazane na infrastrukturę kolejową. Przynajmniej dwa województwa musza współpracować by takiej inwestycji.
- Konkrety zostaną ustalone w drugiej połowie lipca, podczas spotkania z Remigiuszem Paszkiewiczem, prezesem PKP Polskie Linie Kolejowe – mówi marszałek Ortyl. – Określimy wtedy ramy projektów.
Wśród inwestycji, które chciałby zrealizować obecny zarząd województwa jest linia L-25 w kierunku Warszawy (przez Skarżysko-Kamienną). Marszałek nie precyzował, o który odcinek może chodzić, bo – jego zdaniem - ważne jest w ogóle uzyskanie kolejowego połączenia z Warszawą. Wiadomo, że projekt tej inwestycji już jest gotowy. Pytany przez dziennikarzy dodał, iż nie chodzi o odcinek Dębica-Mielec.
Niewykluczone, że najbardziej prawdopodobny jest odcinek Ocice-Skarżysko.
- Od gotowości projektowej też dużo będzie zależeć przy wyborze inwestycji – zapewnił Władysław Ortyl.
Poza L-30 remont mógł objąć też linię L-68 ze Stalowej Woli w kierunku Lublina. Mówi się również o linii Zagórz-Łupków (którą PLK wyłączyła z użytkowania) oraz L-101 Munina-Hrebenne (czyli od Jarosławia na północ).
Inwestycja na odcinku L-25 to koszt ok. 200 mln zł, L-101 podobnie, zaś L-68 to aż 575 mln zł.
Marszałek stwierdził, że w tym programie wybór projektów powinien być wykonany bez konkursu – jest prawnie możliwe.
Poza unijnymi środkami, można - według marszałka Ortyla - też na ten cel wykorzystać środki budżetowe czy środki będące w dyspozycji Inwestycji Polskich.
ac
