Tym razem jedna oferta na dalsze prace remontowe przy Stajni łańcuckiego muzeum
ŁAŃCUT. Cena oferty w drugim już przetargu mieści się w założonych kosztach inwestycji - 2 074 639 zł.
Fot. Muzeum-Zamek w Łańcucie
Być może i pierwszy przetarg mógł się zakończyć sukcesem. Co prawda dwie oferty, które wówczas złożono, cenowo przekraczały założony limit, ale nie aż tak bardzo. Okazało się jednak, że muzeum nieco rozpędziło się w wymaganiach co do kompetencji niektórych pracowników, jakimi dysponował potencjalny wykonawca. A muzeum wymagało, aby posiadały one konserwatorskie wykształcenie magisterskie o specjalności np. konserwacji stolarki okiennej czy konserwacji tynków. Tymczasem takich studiów o takiej specjalności w Polsce nie ma. Przetarg trzeba więc było powtórzyć.
I być może finansowo się opłaci. Jedyną ofertę w drugim przetargu złożyła krakowska Firma Budowlano-Konserwatorska Jarosław Woźniak, która wyceniła ją na 2 022 500 zł.
Przypomnijmy, zamówienie muzeum dotyczy przede wszystkim remontu dachu i elewacji budynku. W szczególności zaś: izolacji fundamentów, prac konserwatorskich przy kamiennym cokole, remontu elewacji - m.in. odtworzenie gzymsów. Wymieniona w części ma zostać także konstrukcja dachu i jego pokrycie. Zyska on też nowe obróbki blacharskie i instalację odgromową. Wykonana zostanie rekonstrukcja lukarn, a stolarka okienna poddana renowacji.
Prace remontowo-konserwatorskie mają potrwać 130 dni.
Fot. Muzeum-Zamek w Łańcucie