Uwaga na superokazje w sieci i inwestycje z wyższą niż rynkowa stopą zwrotu
Angażowanie się w działalność inwestycyjną, która przyniesie nam znacznie wyższą stopę zwrotu niż w banku, zazwyczaj jest oszustwem – przestrzega dr Piotr Maszczyk z SGH. Ekonomista podzielił się kilkoma radami jak nie dać się oszukać dokonując zakupów lub inwestując przez internet.
Ekonomista zwrócił uwagę, że nadal wiele osób ulega przeświadczeniu, że ci którzy nam chcą sprzedać coś po okazyjnej cenie robią nam grzeczność.
- To najczęściej oszuści. Kupowanie rzeczy drogich, np. telefonów, czy komputerów po niskiej cenie, albo angażowanie się w działalność inwestycyjną, która przyniesie znacznie wyższą stopę zwrotu niż w banku zazwyczaj jest oszustwem – ostrzegł dr Piotr Maszczyk.
Ekonomista podkreśli, że nie można zapominać, że internet pełen jest ludzi, którzy chcą nas wykorzystać, a my nie mamy możliwości tak jak w sklepie, żeby rzecz obejrzeć, dotknąć. Jesteśmy skazani najczęściej na zdjęcie lub opis. A to powinno nas skłonić do tego by znacznie ostrożniej podchodzić do zakupów.
Dlatego dr Maszczyk zwrócił uwagę, że podejmując jakiekolwiek decyzje inwestycyjne lub dokonując zakupów należy pamiętać, że możemy znaleźć się w sytuacji asymetrii informacji, czyli możemy wiedzieć mniej niż druga strona transakcji.
- Co więcej, ta druga strona może naszą mniejszą wiedzę wykorzystać do tego żebyśmy w niekorzystny sposób rozporządzili naszym mieniem. W związku z tym należy zawsze o tym pamiętać i podjąć działania żeby wyrównać poziom informacji. Jeśli druga strona transakcji nie podejmie tego działania i np. nie zagwarantuje nam możliwości zwrotu środków wydanych w sklepie internetowym i nie jesteśmy w stanie zagwarantować sobie, że to co kupiliśmy będzie nam odpowiadać to lepiej z takiej transakcji zrezygnować – wyjaśnił ekspert.