Nie ma zakazu używania łodzi z silnikami spalinowymi na Solinie i w Myczkowcach
Oświadczenie marszałka Władysława Ortyla.
Naczelny Sąd Administracyjny uchylił uchwałę Rady Powiatu Leskiego w sprawie zakazu używania jednostek pływających z napędem spalinowym na Jeziorze Solińskim i Myczkowieckim.
- Znaleźliśmy się w niedopuszczalnej sytuacji, w której nie obowiązują żadne ograniczenia w tym zakresie, co może spowodować znaczne pogorszenie klimatu akustycznego w rejonie zbiorników wodnych Solina i Myczkowce - napisał w oświadczeniu Władysław Ortyl, marszałek wojewóztwa podkarpackiego. - Wielokrotnie korzystałem z uroków przyrody nad Soliną. Biorąc pod uwagę wiele wypowiedzi, zapytań dotyczących tej sprawy chciałem jednoznacznie stwierdzić, że cisza nad Jeziorem Solińskim jest nieodłącznym elementem tego pięknego krajobrazu.
Decyzja NSA sprawia, że musi powstać nowa uchwała, które ureguluje wszystkie kwestie dotyczące ograniczenia używania łodzi z silnikami spalinowymi. Rada Powiatu Leskiego, może ograniczyć lub zakazać używania jednostek pływających lub niektórych ich rodzajów na określonych zbiornikach powierzchniowych, jeżeli jest to konieczne do zapewnienia odpowiednich warunków akustycznych na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. Ograniczenie to nie będzie dotyczyło jednostek pływających, których użycie jest konieczne do celów bezpieczeństwa publicznego lub do utrzymania cieków i zbiorników wodnych.
Z uwagi na zbliżający się sezon turystyczny, podjęcie przez Radę Powiatu Leskiego nowej uchwały jest pilne, aby zapewnić komfortowe korzystanie przez turystów ze zbiorników wodnych Solina i Myczkowce oraz ochronę przyrody.
- Deklarujemy wszelką pomoc w tej kwestii. Obecnie trwają prace nad nową uchwałą Rady Powiatu Leskiego. Departament Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego jest w kontakcie ze starostą leskim i wspiera prace w celu wypracowania optymalnych rozwiązań i zapewnienia komfortu akustycznego w miejscach przeznaczonych na rekreację - podsumowuje marszałek.
.