Sanocką Arenę chcieliby zmodernizować nawet Finowie
SANOK. I to w zasadzie tyle dobrych wieści, jeśli o nich chodzi. Cena oferty ich firmy nieco mrozi krew w żyłach.
Fot. sanok.pl
No dobrze, po kolei... Sanok koszt modernizacji hali Areny oszacował na 1 375 101 zł. Firma Rayta Sport Oy policzyła chyba tak, jakby przy okazji swój lód z Finlandii chciała przywieźć i wyszła jej cena 2 162 324 zł. Na szczęście druga oferta, firmy Next Ait z Rudy Śląskiej, wyceniona jest znacznie niżej - 1 411 516 zł. Tu już o szczęśliwym finale przetargu miasto chyba może pomyśleć.
A inwestycja zaplanowana przez miasto obejmować ma m.in.: wymianę istniejących band lodowiska oraz zabudowy i wyposażenia boksów dla zawodników i sędziów na nowe, spełniające aktualne wymagania przepisów PZHL i IIHF.
W czterech miejscach, na prostych odcinkach między łukami, zaplanowano bandy z wyświetlaczami LED. Wymieniona zostanie również brama serwisowa dla rolby. W zakolu boiska zamontowana też będzie dodatkowa duża brama - wejście dla łyżwiarz rekreacyjnych.
Bandy zostaną oczywiście oszklone z wysoko udarowego akrylu, o dużej odporności na zarysowania, umożliwiającego transmisję TV poprzez szyby. Ich grubość wynosić będzie 15 mm, a wysokość na bokach krótkich (na łukach i za bramkami) - 240 cm; na bokach długich - min. 180 cm; a w miejscu boksów z ławkami graczy, ławek kar i boksu sędziów - min. 180 cm. Dodatkowo nad ławkami graczy, sędziów i kar (od strony widowni) zaprojektowano przezroczyste zadaszenie, zintegrowane z szybami ochronnymi.
To tylko tak pokrótce. Więcej szczegółów w dokumentacji przetargowej na stronie Sanoka.