Dwór Dydyńskich w Strzyżowie wymiany dachu nie doczeka się tak szybko
STRZYŻÓW. Gmina unieważniła drugi już przetarg na realizację tej inwestycji. I to zaraz po otwarciu ofert.
Fot. strzyzowski.pl
Cóż, nie pomogło nawet zwiększenie kwoty, jaką samorząd chciałby przeznaczyć na zapłatę wykonawcy. W pierwszym postępowaniu ten limit wynosił tylko 245 884 zł. Wówczas różnica do ceny jedynej oferty była ogromna. A ta wynosiła blisko 700 tys. zł. Teraz kwotę limitu kosztów podniesiono do 450 tys. zł (netto), ale i to nie wystarczyło.
Do przetargu stanęło co prawda dwóch wykonawców, ale oferta jednego z miejsca została odrzucona, zaś cena oferty drugiego, firmy J.Bud, dalej była za droga - 615 tys. zł (brutto). Postępowanie zostało z miejsca unieważnione.
Przypomnijmy, konieczność wymiany konstrukcji i pokrycia dachu została wykazana ekspertyzą techniczną. Część dachu jest przerdzewiała, brakuje elementów orynnowania. Niektóre drewniane elementy konstrukcji również wymagają wymiany. Nieszczelności powodują m.in. zalewanie pomieszczeń poddasza.
I taki też będzie zakres przyszłej inwestycji. Oprócz wymiany drewnianej konstrukcji dachu, otrzyma on również nowe pokrycie, obróbki blacharskie i system odwodnienia. Inne dodatkowe prace nie są planowane.
Budynek dworu powstał ok. 1786 r. na wzniesieniu przy ujściu rzek Stobnicy i Wisłoka. Zbudowany został w stylu barokowo-klasycystycznym. Dwór otoczony jest pozostałościami XVII w. parku. Pod koniec ubiegłego wieku w budynku mieściło się Społeczne Muzeum Regionalne im. Zygmunta Leśniaka w Strzyżowie. Dziś zlokalizowany jest tam Środowiskowy Dom Samopomocy.