Co, jak i kiedy konsultować w Rzeszowie? Regulować to ma uchwała Rady Miasta
RZESZÓW. To kolejny krok do spełnienia zapowiedzi prezydenta Konrada Fijołka, który jak najwięcej spraw chciałby konsultować z mieszkańcami.\n\n
Fot. Grzegorz Bukała/Urząd Miasta Rzeszowa
Właściwie to próbuje to robić od początku swojego prezydentowania. Tyle tylko, że z tymi konsultacjami raczej nie sposób iść na żywioł. Bo tak na dobrą sprawę to konsultować można wszystko - od przesunięcia wiaty przystankowej aż po budowę np. osiedlowego parkingu (i żeby tylko). I tak człowiek, znaczy prezydent, będzie konsultował i konsultował, aż w końcu zabraknie mu czasu na podjęcie decyzji... No i klops!
Zasady przeprowadzania takich konsultacji, między władzami miasta a jego mieszkańcami, ma regulować uchwała Rady Miasta. Jej projekt znalazł się w porządku obrad październikowej sesji Rady Miasta (oczywiście pewne regulacje już funkcjonują, ale będą też nowe).
I cóż można przeczytać w projekcie owej uchwaly?
„Konsultacje przeprowadza się w celu: utrzymania aktywnego dialogu społecznego oraz partycypacji obywateli w wypracowywaniu rozwiązań służących mieszkańcom; zasięgania opinii, propozycji i uwag od mieszkańców odzwierciedlających ich zróżnicowane potrzeby w określonej sprawie; wzrostu zaangażowania mieszkańców w działania na rzecz miasta Rzeszowa oraz wzmacniania zaufania społecznego”.
„Inicjatywa w sprawie przeprowadzenia konsultacji w sprawach ważnych dla miasta Rzeszowa przysługuje: Prezydentowi; Radzie w drodze uchwały; grupie co najmniej 300 mieszkańców”.
Wniosek o przeprowadzenie konsultacji ma być składany do prezydenta i powinien zawierać: cel i przedmiot konsultacji; proponowany termin rozpoczęcia i zakończenia konsultacji; zasięg konsultacji (np. terytorialny - ogólnomiejski, określonej części miasta Rzeszowa, w sprawach ważnych dla określonej grupy mieszkańców); proponowane formy konsultacji; uzasadnienie przeprowadzenia konsultacji; imię i nazwisko osoby uprawnionej do reprezentowania wnioskodawcy wraz z jej danymi kontaktowymi”. Dodatkowo, wniosek składany przez mieszkańców powinien też zawierać listę osób wnioskujących wraz z ich danymi i wlasnoręcznymi podpisami.
Jeśli z wnioskiem będzie wszystko w porządku pod względem formalnym (uchwała przewiduje też czas na jego uzupełnienie), prezydent zarządzi przeprowadzenie konsultacji i wskaże ich termin oraz formę.
A mogą to być: otwarte spotkania i debaty z mieszkańcami; zbieranie uwag i wniosków w punktach konsultacyjnych; badanie opinii mieszkańców poprzez formularze, ankiety, sondaże z wykorzystaniem metod tradycyjnych lub technologii informatycznych; zebrania z przedstawicielami grup społeczno - zawodowych, organizacji pozarządowych i innych pomiotów, prowadzących działalność pożytku publicznego na rzecz mieszkańców.
Wyniki takich konsultacji nie będą co prawda wiążące, jednak będą brane pod uwagę przy podejmowaniu decyzji w dotyczącej ich sprawie.
I co równie ważne. Po konsultacjach pozostanie ślad w postaci raportu, który opublikowany zostanie do 30 dni w miejskim Biuletynie Informacji Publicznej. To tak pokrótce. Więcej szczegółów dla zainteresowanych w porządku obrad najbliższej sesji Rady Miasta - oczywiście w owym BIP.
Fot. Grzegorz Bukała