Prawo i Sprawiedliwość o aresztowaniu marszałka
RZESZÓW. Politycy PiS chcą dymisji marszałka podczas sesji nadzwyczajnej. Liczą, że z inicjatywą wystąpią samorządowcy koalicji rządzącej województwem.
W poniedziałek (22 kwietnia) zatrzymany został Mirosław K., marszałek województwa podkarpackiego. W imieniu Prawa i Sprawiedliwości sprawę komentowali posłowie Andrzej Szlachta i Kazimierz Moskal. Zdaniem posła Andrzeja Szlachty przedstawione marszałkowi zarzuty bardzo źle wpłyną na wizerunek województwa oraz na możliwość wykorzystania unijnych środków.
- Uważamy, że powinna zostać zwołana nadzwyczajna sesja, na niej powinna nastapić rezygnacja marszałka i przystąpienie do tworzenie nowego zarządu – mówi poseł Szlachta. - Tego oczekujemy od obecnej koalicji, bo ona autoryzowała postępowanie marszałka. Liczymy na koalicję, to my złożymy taki wniosek. jeśli nie do tego nie dojdzie, to rozważamy referendum w sprawie rozwiązania sejmiku.
Posłowie PiS-u nic chcieli mówić czy mają swojego kandydata na marszałka. Dodają jednak, iż będą mieć wariant na wypadek patu. Sygnału do rozmów do tej pory nie było.
Posłowie Prawo i Sprawiedliwość na spotkaniu z dziennikarzami stwierdzili, że będą się domagać uczciwości w życiu publicznym. Dlatego nie chcą rozmawiać z wszystkimi.
- Czy osobą, która powinna realizować politykę powinien być Jan Bury? Na podstawie artykułów, które o nim publikują media uważam, że nie – stwierdził poseł Kazimierz Moskal.
ac