Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Rosną ceny ziemi rolnej

Opublikowano: 2013-04-10 10:56:54, przez: admin, w kategorii: Rolnictwo

Kupując grunty rolne można zyskać niższe składki na ubezpieczenie, unijne dopłaty i wzrost wartości nieruchomości w ciągu kilku lat. Za trzy lata ten rynek zostanie całkowicie uwolniony, może więc wzrosnąć popyt ze strony zagranicznych inwestorów, a ceny wzrosnąć jeszcze bardziej.

Fot. Adam Cyło

Fot. Adam Cyło

 

Od 2 maja 2016 roku cudzoziemcy z UE nie będą musieli uzyskiwać pozwolenia od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, by kupić nieruchomości rolne w Polsce. Tego obawiają się rolnicy, zwłaszcza z przygranicznych województw. Jednak do tej pory polskie grunty nie były rozchwytywane przez obcokrajowców.

– W 2011 roku pozwoleń na zakup ziemi uzyskano na ok. 1 tys. hektarów gruntu, czyli niewiele. To jest mniej więcej taki kwadrat 3,5 km na 3,5 km, czyli niewielki wycinek Polski – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Bartosz Turek, analityk Home Broker.

Po wejściu Polski do UE, stawki za ziemię poszybowały w górę. W 2004 roku 1 ha kosztował niecałe 7 tys. złotych, teraz – 26 tys. złotych.

– Polskie stawki, pomimo dużych wzrostów, cały czas są niższe niż np. w Hiszpanii, gdzie ceny gruntów są dwukrotnie wyższe. W Wielkiej Brytanii przeciętna cena transakcyjna gruntu to dwadzieścia kilka tysięcy euro, czyli grubo ponad 80 tys. złotych. Rekordzistami są Holendrzy, którzy płacą za hektar 200 tys. złotych, a w Belgii ok. 100 tys. złotych – porównuje Bartosz Turek.

Dlatego jest duże prawdopodobieństwo, że zainteresowanie polskimi gruntami wzrośnie w obliczu zrównania praw zakupu dla cudzoziemców.

– Wiele osób spodziewa się wzmożonego popytu, który może być widoczny nawet na rok przed uwolnieniem tego rynku – mówi analityk.

Aby zabezpieczyć polskim gospodarzom dostęp do gruntów, resort rolnictwa pracuje nad nowymi przepisami. W ciągu najbliższych miesięcy przedstawi do konsultacji społecznych projekt ustawy ułatwiającej dostęp do ziemi polskim gospodarzom, zwłaszcza tzw. młodym rolnikom (czyli do 40 roku życia).

– Chcemy, żeby jak najwięcej ziemi do 2016 roku trafiło do naszych rolników – mówił niedawno Newserii Kazimierz Plocke, wiceminister rolnictwa.

A ceny gruntów rosną na rynku już od kilku lat. Przeciętnie o kilkanaście procent rocznie

– Mamy w Polsce dużo zachęt do tego, żeby kupować ziemię: niski koszt utrzymania takiej inwestycji w postaci podatku rolnego na niskim poziomie. Do tego możliwość skorzystania z ubezpieczenia społecznego rolniczego, które jest relatywnie tanie w porównaniu do ZUS. A także dostęp do dopłat bezpośrednich i innych funduszy, które wspierają rolnictwo. To wszystko powoduje, że ten rynek uznawany jest za mało ryzykowny – uważa Bartosz Turek.

Newseria

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij