Ewa Leniart: Trzymam kciuki za prezydenta Konrada Fijołka
RZESZÓW. Kandydatka popierana przez Prawo i Sprawiedliwość dziękuje we wpisie na Facebooku.
Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie głos w niedzielnych wyborach. To dla mnie nobilitacja i wielka odpowiedzialność.
W trakcie minionych tygodni wiele się od Państwa nauczyłam. Za każdy gest, każdą rozmowę, uściśniętą dłoń i uśmiech bardzo dziękuję. Jednocześnie pragnę zapewnić, że wykorzystam te doświadczenia w pracy na rzecz rozwoju naszego miasta i regionu.
Ta kampania, choć nie zakończyła się dla mnie pomyślnym rezultatem, okazała się sukcesem rzeszowian. W programie moim, jak i moich kontrkandydatów, podniesione zostały problemy i sprawy, o które upominali się mieszkańcy, a które przez lata narastały. Dziś - jestem o tym przekonana - zmian na lepsze nie będzie można już zatrzymać. Dziś nasze postulaty i marzenia muszą być realizowane. Ufam, że tak się właśnie stanie, bo Rzeszów to piękne miasto, pełne wspaniałych i kreatywnych ludzi, którzy liczą na to, że ich głos zostanie wysłuchany.
Pragnę jednocześnie podziękować moim najbliższym współpracownikom, którzy przez ostatnie miesiące podążali za mną kampanijnym szlakiem. Wykonaliście ogromną pracę, jestem pełna uznania dla Waszej mądrości, pracowitości i otwartości na ludzkie sprawy. Jestem dumna i szczęśliwa, że dołączyliście do mnie i razem ze mną pracowaliście, mając w sercu dobro naszego miasta.
Trzymam kciuki za prezydenta Konrada Fijołka. Życzę mu powodzenia i mam nadzieję, że szybko wdroży w życie realizację programu wyborczego. Rzeszowianie czekają na zmiany.