Solidarność za wyższą pensją minimalną
RZESZÓW. Dzisiaj na Placu Farnym zbierano podpisy pod projektem ustawy w sprawie płacy minimalnej. W tymczasem w rozmowach Komisji Trójstronnej impas.
Rzeszowska "Solidarność", zachęcona pozytywną reakcją mieszkańców, postanowiła powtórzyć akcję zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o podwyższeniu płacy minimalnej. W czerwcu, w ten sposób, udało się zebrać około 600 podpisów.
Wcześniej zbierano także podpisy w Stalowej Woli. Wtedy związkowcy z “Solidarności” (ze szpitali w Stalowej Woli i Nisku oraz Zakładu Opieki Zdrowotnej przy Hucie) zebrali 250 podpisów.
- Płaca minimalna wynosi dziś 1386 zł i pracodawcy często nie chcą nawet słyszeć o podwyżkach - mówi Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej Solidarności. - Nie jest to godna kwota, nie oszukujmy się. Za takie pieniądze często muszą żyć rodziny wielodzietne, dla których liczy się każdy grosz.
Jak na razie trwa impas w rozmowach komisji trójstronnej na ten temat. Strona rządowa zaproponowała wzrost płacy minimalnej w przyszłym roku do 1500 zł oraz kontynuację zamrożenia wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej. Rząd popierają pracodawcy. Część związkowców oczekuje, że minimalne wynagrodzenie będzie wynosić 50 proc. średniej płacy. Takie rozwiązanie zakłada projekt ustawy, pod którym zbiera podpisy Solidarność.
ra