Strefa Dworzysko w Rzeszowie – miasto i powiat będą współpracować

Trwa przygotowywanie terenów pod budowę Parku naukowo-Technologicznego Dworzysko. Inwestycja ma wartość 78 zł wartość inwestycji, w tym dotacja z Unii Europejskiej (Program Operacyjny Rozwój Polski Wschodniej) to 53 mln zł. Projekt realizuje starostwo powiatowe w Rzeszowie. Zakłada on uzbrojenie 60 ha i pozyskanie 16 inwestorów w tym miejscu oraz zatrudnieni 1000 osób do 2015. Według założeń dopuszczony będzie tam każdy przemysł oprócz spożywczego, ale czysty i innowacyjny przynajmniej na poziomie krajowym.

Dziś (wtorek, 26 marca) starosta rzeszowski Józef Jodłowski oraz jego pełnomocnik ds. Dworzyska Waldemar Pijar prezentowali projekt na sesji Rady Miasta Rzeszowa.

Uzbrojenie wykona Przedsiębiorstwo Robót inżynieryjnych i drogowych na 34 mln zł To o 20 mln mniej niż było w kosztorysie inwestorskim. W czwartek odbędzie się podpisanie umowy z wykonawcą.

- W związku z tymi oszczędnościami zarząd zdecydował o rozszerzeniu zakresu projektu na Glogów Małopolski o kolejnych 20 hektarów – wyjaśnił Waldemar Pijar.

Starostwo będzie starać się o objęcie tego terenu SSE.

Mamy dwa zadania drogowe na Dworzysku – mówi Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa. - W przypadku pierwszego, 5 kwietnia będzie otwarcie ofert złożonych w przetargu. Z kolei na drugą drogę mamy już pozwolenie. Chcemy te drogi zbudować za pieniądze z PO RPW, a konkretnie z oszczędności, które powstały przy przetargach na remonty ulic Rejtana czy Wyzwolenia. Złożyliśmy już w tej sprawie wnioski do Polskiej Agencji Rozwoju Przemysłu, która zarządza tym programem.

- Na jednej z komisji była mowa, że sam koszt wykupu terenów to 12 mln zł. Czy to prawda – pytal Andrzej Dec, radny Platformy Obywatelskiej.

Wiceprezydent Ustrobiński potwierdził tę kwotę. Dodał, że cześć terenu, na których byłyby budowane te drogi należy do skarbu państwa, więc miasto będzie chciało pozyskać je nieodpłatnie.

- Pierwszy etap budowy drogi może rozpocząć się w maju – tłumaczy Marek Ustrobiński. - Tam będzie można budować 24 godziny na dobę.

Teren zostanie do 2014 skomunikowany.

Z kolei prezydent Tadeusz Ferenc zapowiedział że, jeśli nie uda się przesunąć środków z RPW, to konieczne będzie przesunięcie w ramach pieniędzy budżetowych, zamiast innych inwestycji.

- Strefa Dworzysko to nasz priorytet – powiedział Tadeusz Ferenc.

Radny Jacek Kiczek zauważył, że można jeszcze skomunikować ten teren z linią kolejową E 30 (Kraków-Rzeszów) i budowy bocznicy od strony Rudnej.

- Przyszłość transportu to nie tylko tiry, ponadto tirami nie wszystko można wywieźć – mówił Jacek Kiczek. – Tę sprawę trzeba rozważyć, porozmawiać z PKP Polskie Linie Kolejowe.

Prezydent Ferenc zapewnił, iż takie rozmowy się toczą, ale musi się włączyć w nie urząd marszałkowski. Później wyjaśnił, że konkretnych odpowiedzi od PKP nie

- Bocznica musi powstać – powiedział prezydent Ferenc.

ac