Będzie konkurs na zaprojektowanie parku nad Wisłokiem (wzdłuż Podwisłocza)
RZESZÓW. 10 hektarów może mieć park na prawym brzegu Wisłoka w Rzeszowie. Chodzi o obszar o długości około kilometra i szerokości blisko 100 metrów od zapory do Mostu Zamkowego.
Pełniący obowiązki prezydenta miasta Marek Bajdak zapowiedział, że ogłosi konkurs na zagospodarowanie tych terenów. Park miałby powstać obok zaplanowanych już bloków.
W środę (24 marca) w ratuszu odbyło się robocze spotkanie z przedsiębiorcami, którzy na tych terenach chcą realizować swoje inwestycje. Zadeklarowali oni chęć współpracy z miastem i współfinansowanie budowy terenów rekreacyjnych.
Spotkanie z deweloperami odbyło się z inicjatywy wojewody Ewy Leniart (kanddyatki na prezydenta Rzeszowa), która zwróciła się do pełniącego obowiązki prezydenta Marka Bajdaka z prośbą o podjęcie szybkich działań, prowadzących do powstania nowego parku pomiędzy mostem zamkowym a zaporą. Wzięli w nim udział przedstawiciele trzech firm: BC Development, NG Dzielnica Parkowa i AP Klan. W to zadanie zaangażowało się również rzeszowskie Stowarzyszenie Architektów Polskich.
Marek Bajdak poinformował, że deweloperzy, którzy chcą realizować inwestycje na prawym brzegu Wisłoka, są gotowi współfinansować budowę miejskiej przestrzeni do wypoczynku.
- To współfinansowanie jest jeszcze omawiane, deweloperzy zadeklarowali, że przekażą działki potrzebne do powstania parku na rzecz miasta, albo wykonają prace w nowym parku – dodaje Marek Bajdak.
Konkurs na park zostanie ogłoszony w kwietniu, koszt to 60 tys. złotych. Pełniący obowiązki prezydenta miasta Rzeszowa Marek Bajdak powiedział również, że do komisji konkursowej chce zaprosić uznanych architektów.
- Prowadzimy dobry, konstruktywny dialog z deweloperami i jest szansa, że tereny, które od dziesiątek lat służyły mieszkańcom Rzeszowa do wypoczynku, nadal będą pełniły taką funkcję, choć zapadły już decyzje o budowie bloków na tym obszarze – mówiła wojewoda Ewa Leniart.
Propozycja zagospodarowania terenów nad Wisłokiem została przedstawiona do konsultacji rzeszowskiemu Stowarzyszeniu Architektów Polskich. W przekazanym stanowisku jego prezes, Piotr Rzeźwicki napisał:
- Od wielu lat jako środowisko architektów i urbanistów Rzeszowa wskazujemy na konieczność systemowego podejścia do zagadnienia zabezpieczenia bulwarów Wisłoka oraz polityki dotyczącej zieleni wysokiej.
Rzeszowscy architekci podkreślają także w swoim stanowisku, że bulwary powinny stanowić „kręgosłup” komunikacyjny wpleciony w sieć drogową miasta oferując takie atrakcje jak np. przystanie kajakowe, mini plaże, promenady czy małą gastronomię.