Śnieg cały czas zalega na ulicach i chodnikach podkarpackich miast
PODKARPACKIE. Wojewoda Ewa Leniart w trybie pilnym zwołała wczoraj posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
W kolejnych dniach spodziewane są opady śniegu, którym towarzyszyć mogą silne podmuchy wiatru. W powiatach: sanockim, krośnieńskim i jasielskim mogą pojawić się problemy z przejezdnością niektórych dróg.
– Trudna sytuacja w szczególności dotyczy miast. Otrzymujemy sygnały od mieszkańców Rzeszowa, Przemyśla, Krosna i wielu innych miejscowości o problemach, z jakimi w ostatnich dniach muszą borykać się kierowcy, ale przede wszystkim piesi. Bardzo gorąco do państwa apeluje, aby zwrócić uwagę na zaspy przy przejściach oraz przystankach autobusowych. Pokonywanie takiej przeszkody, szczególnie przez osoby starsze, stwarza ryzyko potrącenia przez nadjeżdżające pojazdy – powiedziała wojewoda Ewa Leniart.
Możliwość wystąpienia czasowych problemów z przejezdnością na niektórych drogach zgłaszali starostowie powiatów: sanockiego, krośnieńskiego i jasielskiego.
– Jeśli dojedzie do takiej sytuacji, bardzo proszę o sygnał, abyśmy mogli poinformować o niej media i mieszkańców regionu. Nie wykluczam, że jeżeli zajdzie taka konieczność, zwrócę się z prośbą do kierownictwa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego o wsparcie – dodała wojewoda.
Przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich przyznali, że choć drogi są przejezdne, to warunki do jazdy są trudne. Nawierzchnie na w większości dróg są białe, gdzieniegdzie zalega błoto pośniegowe i jest ślisko.
W ciągu nadchodzącego tygodnia nie możemy liczyć na zmianę panującej aury. Temperatura już najbliższej nocy spadnie do nawet -19 stopni w rejonach podgórskich. Także tej nocy, na wschodzie województwa pojawią się zawieje i zamiecie śnieżne.
.